| Arena | |
|
+21Nadira Dark Epsilon Wielki Mistrz Sakra NPC Apollon Mira dante4444 UFoo Domon Kasshu Legumir Neo Silver Xellos Bodzian Saga rutek_17 Rushifua Al furman777 Miniman 25 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
NPC NPC
Dołączył/a : 10/02/2008 Liczba postów : 869
| Temat: Re: Arena Pon Lip 28, 2008 7:21 pm | |
| Dziewczyna otrzymała potężny cios. Wcześniejsze rany osłabiły ją poważnie, natomiast ostatni atak był czymś, czego się nie spodziewała, jako iż Milo nigdy wcześniej nie atakował swym kosmosem. Nie była na to przygotowana. Potężny podmuch wprost zmiótł ją i rzucił nią o parę metrów w tył. Upadła ciężko na ziemię i nie była w stanie się podnieść.
Mężczyzna ogłosił koniec walki. Milo został zwycięzcą tego pojedynku. Po chwili jakaś inna dziewczyna i dwójka innych osób pomogli wstać przegranej i odprowadzić ją na bok.
OCC: Ufoo otrzymuje 2 lvl za walke trochę na ciebie pokrzyczałam, ale potem szybko załapałeś i ładnie prowadziłeś pojedynek | |
|
| |
Wielki Mistrz NPC
Dołączył/a : 06/01/2008 Liczba postów : 125
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Lip 28, 2008 7:34 pm | |
| Wielki Mistrz z uznaniem spoglądał na Arenę. Widać było, iż zadowolony jest z poziomu uczniów świątyni. Pozostała jeszcze jedna walka w tej części turnieju. Nim jednak ją rozpocznie, pozostało mu zrobić coś wcześniej. Wzrok Wielkiego Mistrza padł ponownie na rycerza Łabędzia. Tym razem było to spokojne spojrzenie, takie jakie wszyscy znali. Widać nie miał sił upomnieć dodatkowo złotego rycerza, który nie potrafił dać mu dobrego przykładu i na dodatek sam mu dopingował w ich uroczej pogawędce w samym środku walki. - "Nie jesteś w stanie usiedzieć w miejscu. Twoje nogi niosą cię po całej świątyni i aż palisz się do walki. Rycerz powinien być przygotowany do walki, lecz nie powinien do niej dążyć bez powodu." - słowa przebiegły przez umysł Dantego - "Mam dla ciebie zadanie, które może kosztować cię życie jeśli nie będziesz uważał na to co czynisz i mówisz. Ma ono spore znaczenie dla świątyni więc nie zawiedź mnie, bym nie żałował swego wyboru. Wyruszysz do krainy Asgardu. Na północy panuje poruszenie. Zbadasz co się dzieje i wrócisz z wieściami. Możesz spotkać się z fałszem i wrogością, więc działaś z rozwagą i głową a nie pięściami." Wzrok Wielkiego Mistrza przeniósł się na zwycięzcę pojedynku. - "Posiadasz spore zdolności. By je jednak rozwinąć udasz się na południe, na wyspę Milos. Tam spotkasz kogoś, kto pomoże ci w treningach. Jednak odnalezienie tej osoby będzie częścią twojej próby, gdyż gdy nie chce ona być odnaleziona, nie zostanie."
OCC: niestety Ufoo, ponieważ Furman przestał grać nie dostajesz go jako mistrza XD | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Pon Lip 28, 2008 7:43 pm | |
| Widział jak Milo zakończył walke. Jego ataki były o wiele potężniejsze niż te Invisa. Chciał jak najszybciej poznać swojego przyszłego mistrza. Nie wiedział czy może podejśc do Wielkiego Mistrza. Czekał aż to on powie mu co ma robić. |
|
| |
UFoo
Dołączył/a : 27/03/2008 Liczba postów : 401
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Lip 28, 2008 7:48 pm | |
| Milo ucieszył się z zwycięstwa. Wiele się nauczył i był za to wdzięczny dziewczynie. Nagle w jego głowie słyszał słowa wielkiego mistrza, wysłuchał je dokładnie i odpowiedział. - Dziękuje Mistrzu myślę ze mas racje, udam się w to miejsce.. Po tych słowach udał się na widownie i usiadł na odpowiednim miejscu, chciał trochę odpocząć po ciężkiej walce. | |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Lip 28, 2008 7:56 pm | |
| - "Wybacz Mistrzu ale od dawna siedzialem tutuaj w Sanktuarium i zaczalem ze tak powiem zapuszczac korzenie. dziekuje ci panie ze dajesz mi tak wazna misje. mamm wyruszac od razu ?? liczy sie kazda godzina, mam racje?" Spojrzal na WM'a a w jego oczach byl;a radosc ze wreszcie cos sie stalo ale po chwili nadeszla powaga na jaka bylo go tylko stac poniewaz to moglo znaczyc ze jego obawy sie sprawdzaja. sadny dzien, ktory byl opisywany w wielu swietych ksiegach wielu religii nastapi juz niedlugo.. przypomnial sobie Naomi... ona tez tutaj byla... z ta sama misja ktora wyznaczyl mu WM ? musial isc po swoja zbroje i wyruszac od razu jak tylko WM odpowie. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Wto Lip 29, 2008 9:39 am | |
| Ken powoli wstał i ruszył do wyjścia z areny. Powolnym krokiem wychodził po schodach aż dotarł do wyjścia. Chłopak udał się w stronę miasta. |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Arena Wto Lip 29, 2008 2:42 pm | |
| Neo lekko się uśmiechnął w stronę Dantego.Chłopak wreszcie dostał jakieś zadanie i ma prawo udowodnić że jest godny miana brąz rycerza.Złoty rycerz jest całkowicie pewien że Dante sobie poradzi a przy okazji dowie się może czegoś ciekawego.Neo wstał z miejsca a po chwili lekko zasłonił się prawym ramieniem gdyż słońce grzało niemiłosiernie.Jednak po chwili rycerz łabędzia mógł poczuć delikatną dłoń na swoim ramieniu. Neo powoli zaczął. -Dante...powodzenia.Jestem pewien że sobie poradzisz.Jednak pamiętaj...będziesz tam zdany wyłącznie na siebie.Więc jeżeli będzie "gorąco..." ehh...lepiej o tym narazie nie myśleć.Nie ryzykuj zbytnio.Nie muszę ci mówić że w asgardzie są tak osławieni święci wojownicy.Przecież nie chcemy stracić jednego z naszych rycerzy oraz...przyjaciół. Gdy skończył ponownie zasłonił się ramieniem aby słonko nie raziło go w oczy.. | |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Arena Wto Lip 29, 2008 8:01 pm | |
| "Wszyscy uczniowie biorą udział w tym turnieju.....wszyscy tylko nie ja"-pomyślał rozzłoszczony Ray
Nie czuł chęci walki dla samej przemocy,chciał sprawdzić swoje możliwości na tle innych pretendentów do zbroi. Wiedział że wprowadzenie w życie myśli jakie chodziły po głowie mogą przysporzyć mu wiele problemów.
''Nie mogę przecież spokojnie patrzeć jak koło nosa przechodzi mi najlepsza okazja do sprawdzenia sie''-pewnego rodzaju sportowa złość rozpierała serce i umysł młodego ucznia.
Nagle wszystko w nim ''eksplodowało''
Ray podniósł sie z miejsca i spojrzał na arenę na której aktualnie nikt nie walczył.
-Taka szansa juz może nigdy wiecej sie nie powtórzyć-powiedział cicho
Zdeterminowany i pewien tego czego pragnie,Ray szybko wkroczył na Arenę.
"Muszę zaryzykować....bez tego życie nie byłoby tak barwne"-pomyślał kierując sie w stronę wielkiego mistrza
Gdy znalazł sie już dostatecznie blisko Wielkiego mistrza sanktuarium,Ray pokornie uklęknął.
-Wybacz mi Wielki Mistrzu moje zuchwalstwo lecz nie potrafię inaczej sie zachować-powiedział spuszczając głowę.
Chcial ciągnąc swoją wypowiedz lecz nagle sie zawachał. Zebranie w sobie odwagi zajęło mu krótką chwilę.
-Jestem jednym z nowych uczniów pragnących w przyszłości zostać Obrońcami Bogini Ateny.Przybyłem jednak zbyt późno by zgłosić sie do turnieju w terminie.-wznowił
-Chęć sprawdzenia sie jednak miała wiekszą siłę niż rozsądek który powstrzymywał mnie przed tym co teraz czynie.Proszę więc abyś Wielkim Mistrzu zezwolił mi na udział w dalszej częsci tego turnieju.-skończył swoją wypowiedź.
Stres jaki wywałała w nim przemowa przed obliczem Wielkiego Mistrza spowodował że jego ciało trzęsło sie jak galareta.
"Możesz mnie wygnać lecz nie mógłbym spojrzeć w lustro nie próbując wystartować w tym turnieju"-pomyślał a jego oczy zaszkliły sie od łez.
Ray ze spuszczoną głową czekał na decyzje jaką podejmie Wielki Mistrz. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Sro Lip 30, 2008 2:59 pm | |
| Roberto postanowił przygotować się do swojej walki na arenie a w międzyczasie popatrzył na walki innych czekał z niecierpliwością na swoją walkę. |
|
| |
Apollon Bóg
Dołączył/a : 13/04/2008 Liczba postów : 226
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pią Sie 01, 2008 11:10 am | |
| Spojżał na Wielkiego Mistrza powiedział do niego; -Wielki Mistrzu bardzo przepraszam, chcialbym wkoncu przejśc test na swą zbroję czy będzie to mozliwe ??
To pytanie było zbędne ponieważ testy każdy odbywał od razu, kiedy miał odpowiedni lvl, więc sądzę, że WM miał już to na myśli. Po za tym twoja postac nie wie testach przeprowadzanych na zbroje | |
|
| |
Wielki Mistrz NPC
Dołączył/a : 06/01/2008 Liczba postów : 125
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pią Sie 01, 2008 4:51 pm | |
| - "Czas ma tu wielkie znaczenie. Świątynia go nie ma tyle by móc pozwolić sobie na większą zwłokę." Dante usłyszał w swojej głowie słowa Kyoko. Wzrok Wielkiego Mistrza padł na młodzieńca, który uklęknął przed nim. - Każdy uczeń, który pragnie sprawdzenia swoich sił, ma prawo wziąć udział w turnieju. Posiadasz sporą determinację i na pewno znajdzie się dla ciebie przeciwnik z którym stoczysz dobrą walkę. Tymi słowy przyzwolił na kolejną walkę w turnieju. - Po ostatniej walce wrócicie do swych treningów, zaś kilkoro spośród tu obecnych podąży za mną. Zakończył tymi słowy. | |
|
| |
NPC NPC
Dołączył/a : 10/02/2008 Liczba postów : 869
| Temat: Re: Arena Pią Sie 01, 2008 4:59 pm | |
| Mężczyzna opatrzywszy rany Presei pozostawił ją samą, poczym podszedł do Invisa. - Powinieneś od razu opatrzyć swoje rany. Rzekł do niego z lekkim upomnieniem. Przyłożył dłoń do jego piersi. Chłopak poczuł jak przyjemne ciepło rozchodzi się po jego ciele i ból częściowo ustępuje.
Invis: leczenie +105 HP | |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pią Sie 01, 2008 5:02 pm | |
| - Dobrze wiec. w takim razie zabieram zbroje i jade do Asgardu. dziekuje Wielki Mistrzu za to zadanie. postaram sie nie zawiesc cie. powiedzial dosc cichio by nikt go w gwarze nie slyszal. jednak wiedzial ze te slowa dojda do adresata bez problemu. skierowal sie do Neo Wybacz przyjacielu. nie pojde z wami potrenowac ale grzej dla mnie miejsce, dostalem zadanie wlasnie... nic wiecej nie moge powiedziec. pewnie wyczujesz moj kosmos i dowiesz sie gdzie jestem jesli tylko zapragniesz... a na razie... bywajcie zdrowi i doskonalcie sie. daj wycisk mlodemu. i odszedl szybko do domu. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Pią Sie 01, 2008 7:12 pm | |
| -Dziękuję , że uleczyłeś moje rany. Sam znam się na leczeniu jednak mogę leczyć tylko zadrapania.
Czuł jak energia wraca do jego ciała. |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Arena Sob Sie 02, 2008 10:25 am | |
| Ray poczuł jak kamień spada mu z serca.Popatrzył na Wielkiego Mistrza który w oczach chłopca był teraz ostoją spokoju.
-Dziekuję Ci Wielki Mistrzu....Możesz być pewien że dam z siebie wszystko-powiedział chłopiec szeroko przy tym się uśmiechając. | |
|
| |
NPC NPC
Dołączył/a : 10/02/2008 Liczba postów : 869
| Temat: Re: Arena Sob Sie 02, 2008 4:21 pm | |
| Jeden z podwładnych Kyoko wszedł na arenę, prowadząc za sobą młodzieńca. Przystanął w pewnej odległości i gestem ręki nakazał chłopcu także zaczekać w niewielkim oddaleniu od środka areny, na którym widać miało się coś wydarzyć za chwilę. | |
|
| |
Mentor
Dołączył/a : 31/07/2008 Liczba postów : 160
Płeć :
| Temat: Re: Arena Sob Sie 02, 2008 8:40 pm | |
| OOO jestem. To tu ?? zapytał. Na jego twarzy zagościł uśmiech. Czuł iż będzie ciekawie. To powodowało u niego lekki dreszczyk. | |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Sie 03, 2008 3:05 pm | |
| "On ma być moim przeciwnikiem?"-zaczął sie zastanawiać patrząc na wchodzącego na Arenę chłopca.
Stanął naprzeciw ucznia sanktuarium lekko się uśmiechając. "Przysięgałem że dam z siebie wszystko....nie mogę teraz zawieść..."-pomyslał po czym spojrzał swojemu domniemanemu przeciwnikowi prosto w oczy
-Przykro mi rycerzu ale na tej arenie nie dostaniesz żadnej taryfy ulgowej...jeśli to Ty masz być moim przeciwnikiem to życze powodzenia....Daj z siebie wszystko-powiedział nie spuszczając Metzli'ego z oczu i zarazem czekając na dalszy rozwój wypadków. | |
|
| |
Mentor
Dołączył/a : 31/07/2008 Liczba postów : 160
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Sie 03, 2008 3:22 pm | |
| Młodzieniec podniósł wzrok i ujrzał nieznajomego mu osobnika w jedno znacznej sytuacji. Chcesz walczyć rozumiem?? Jeśli tak to zaczynaj postaram się dotrzymać tobie kroku. mówiąc to stanął stawiając jedną nogę za drugą przyjmując gardę. | |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Arena Wto Sie 26, 2008 11:34 am | |
| Ray błyskawicznie ruszył na swojego przeciwnika wymierzając mu cios w ''splot słoneczny" po czym znalazł się tuż za jego plecami.
"Pokaż na co Cię stać rycerzu....chyba nie pozwolisz mi nudzić się podczas tej walki"-pomyślał odwracając sie w strone swojego przeciwnika.
szybki atak:33 dmg | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Czw Sie 28, 2008 6:29 pm | |
| Ken spokojnie przeszedł przez wejście na arenę od strony centrum miasta. Chłopak zauważył że toczy się jakaś walka postanowił usiąść dość blisko aby podejrzeć strategie walczących. Młodzieniec udając się w stronę pola walki rozglądał się za znajomymi twarzami. |
|
| |
Al
Dołączył/a : 25/05/2007 Liczba postów : 1365
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pią Sie 29, 2008 5:18 am | |
| Obudził się leżąc plackiem na trybunie.Złapał się za głowę i pokręcił negatywnie ,gdyż kręciło mu się w głowie.Jak widać obecna walka wywarła na nim takie wrażenie ,że aż zasną z zainteresowania. | |
|
| |
Domon Kasshu VIP
Dołączył/a : 20/04/2007 Liczba postów : 1123
Płeć :
| Temat: Re: Arena Wto Wrz 02, 2008 3:20 pm | |
| Abdelaziz ponownie wkroczył na trybuny areny. Wciąż dało zauważyć się kilka osób, które najwyraźniej wcale tego miejsca nie opuszczały. Od jakiegoś czasu odczówał dziwny niepokój, jakby wkrótce coś miało się stać... Karty też wskazywały na nadejście niespokojnego czasu.
-Synowie stają przeciw ojcom, przyjaciele przeciw przyjacielom. - pomyślał - Reguły wojny są proste, zabijasz albo dajesz się zabić... Mam nadzieję, że nie zbliża się nic na tyle poważnego.
Usiadł i z uwagą zaczął przyglądać się trenujacym uczniom.
-Tak mało jeszcze wiedzą. - powiedział do siebie - I tak mało jeszcze doświadczyli... Oby najsilniejsze uderzenie nie psadło własnie na nich... | |
|
| |
Mentor
Dołączył/a : 31/07/2008 Liczba postów : 160
Płeć :
| Temat: Re: Arena Sro Wrz 03, 2008 3:28 pm | |
| Popatrzył na przeciwnika i odskoczył do tyłu uniknął ataku. Po czym ruszył na przeciwnika robiąc przed nim dziwny odskok w bok i zadając cios w żebra przeciwnika. -Chciałeś się bić to masz.
atak siłą 57 obr | |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Arena Sro Wrz 03, 2008 5:10 pm | |
| Rozmowę ze swoim uczniem Shaką przerwał złotemu rycerzowi pojawienie się znajomego cosmosu jego dobrego znajomego.Nie musiał się aż nadto wysilać aby rozpoznać kto to jest.Najpotężniejszy oraz najbardziej doświadczony brąz rycerz Abdel.Następnie jego wzrok ponowonie znalazł się na młodym uczniu Świątyni. -Shako poczekaj tutaj na mnie.Odpoczywaj jeszcze bo niedługo pewnie staniesz do następnej walki.Ja muszę zamienić "dwa słowa" z pewnym rycerzem. W tym samym momenci Neo wstał i udał się w miejsce gdzie przesiaduje jego przyjaciel.Podszedł do niego z lekkim uśmiechem na twarzy. -Witaj przyjacielu.Długo Cię tutaj nie widziałem.Pozwolisz że się przysiądę i chwilkę porozmawiamy??-cały czas nie schodził mu uśmiech z twarzy... | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Arena | |
| |
|
| |
| Arena | |
|