| Plac Przed Domami Zodiaku | |
|
+22Revel Mentor Dark Epsilon Apollon Legumir Paolo Miraż NPC Nadira Neo Wielki Mistrz furman777 Xellos Saga Wyrocznia Sakra Bodzian Silver rutek_17 Domon Kasshu Al Rushifua Miniman 26 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Saga VIP
Dołączył/a : 10/03/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sob Lut 09, 2008 7:46 pm | |
| Po słowach rycerza andromedy przestał podrzucać pergamin.Podszedł do rycerza Ateny i podał mu pergamin.Wiedział co trapi swojego rozmówcę.Odchodząc rzucił do niego: - Generał wybrał własną drogę.To jaką ty drogę wybierzez zależy od ciebie. Po tych słowach opuścił to miejsce. | |
|
| |
Bodzian
Dołączył/a : 18/10/2007 Liczba postów : 613
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sob Lut 09, 2008 10:15 pm | |
| Słowa bardzo go zdziwiły. "Skąd on wiedział o tym co się stało ?... Dziwne" pomyślał "Dobrze...Muszę oddac ten pergamin Wielkiemu Mistrzowi...". Po chwili zastanowienia ruszył do pierwszego domu... | |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Lut 10, 2008 9:29 pm | |
| Długo po odejściu brata oraz jego towarzysza z tego miejsca Xellos siedział w tym samym miejscu co wcześniej rozmyślając o tym co takiego spoczywa w rekach jego brata. Po jakimś czasie postanowił jednak oddalić sie z tego miejsca | |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sro Mar 26, 2008 8:30 pm | |
| Wszedł na plac, wyglądał już dużo lepiej. Energia tego miejsca znacznie go zregenowała. Jego przyjaciela również. Położył go na posadze. Miał nadzieje, że Wielki mistrz go uleczy. Zreszta i tak dochodził już do siebie. Czas, którego miał coraz mniej płynał nie ubłaganie. | |
|
| |
Wielki Mistrz NPC
Dołączył/a : 06/01/2008 Liczba postów : 125
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sro Mar 26, 2008 9:09 pm | |
| Szybkim lecz płynnym krokiem, Wielki Mistrz wkroczył na plac przed Domami Zodiaku. Jego wzrok padł na dwójce uczniów, którzy opadając z sił zdołali dotrzeć aż tutaj. Kiedy tylko poczół ich obecność na terenach sanktuarium poczół zaniepokojenie. Wysłani na misję wrócili tak niespodziewanie, w dodatku w opłakanym stanie. Uniósł w górę dłoń i natychmiast pojawiła się grupa ludzi, która zajęła się opatrywaniem ich ran.
-Wygląda na to, że misja przerosła wasze możliwości... Zostawiliście swoich towarzyszy, więc powód musiał być naprawdę istotny. - powiedział - Jest w was wielka moc i potencjał, chyba nie zostaje mi nic innego jak dać wam szansę podejścia do próby zdobycia Złotych Zbroi.
Sięgnął do wnętrza swojego długiego płaszcza i wyjął dwa kawałki pergaminu.
-To są listy uwierzytelniające. Możecie dzięki nim wejść do Domów Zodiaku i sprawdzić, czy zbroje przyjmą was na swoich Rycerzy. Zróbcie to i jak najszybciej wracajcie do swoich towarzyszy.
Odwrócił się i odszedł w stronę swojej siedziby, w której na audiencję czekał jeden z Brązowych Rycerzy. Po chwili zniknął z placu.
VETO kurde wielki mistrz siedzi w swoim domu i wlasnie przyjmuje do siebie Bodziana
| |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sro Mar 26, 2008 9:21 pm | |
| Wdzięczność jaką żywił do Wielkiego mistrza przekrczała wszystko. Patrzył na przyjaciela, który już doszedł do siebie. Skłonił się w niskim pokłonie Wielkiemu mistrzowi. - Dziękuję Wielki Mistrzu... Jestem twoim dłużnikiem... Popatrzył w strone domów zodiaku "nadchodzę".... | |
|
| |
furman777
Dołączył/a : 25/10/2007 Liczba postów : 444
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Sro Mar 26, 2008 9:50 pm | |
| Tylko siedem dni aby dojść do szczytu swych możliwości i przywdziać zbroję. Jego marzenie wreszcie mogło się ziścić. Wciąż ból i nadszarpnięta godność blokowały jego potencjał, lecz Ahen liczył na to że karta się odwróci. Teraz jedyne czego chciał to wrócić na miejsce skąd mimo wszystko uciekł i wraz z towarzyszami zaprowadzić tam pokój. Słowa Wielkiego Mistrza jak zwykle były niezwykle mądre i nie ważne w jakim temacie wypowiedziane bardzo budujące. Tak potężny wojownik był wzorem dla chłopaka odkąd się pojawił w Sanktuarium bogini Ateny. Gdy otrzymał pergamin nie spojrzał do wewnątrz, chciał by to pozostało dla niego tajemnicą. Spojrzał na przyjaciela, który dzierżył podobny pergamin i przemówił:
-Oby nam się udało przyjacielu-jego głos był lekko osłabiony. | |
|
| |
Sakra VIP
Dołączył/a : 13/10/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Czw Mar 27, 2008 2:53 pm | |
| VETUJE KURDE Domon, wiesz dlaczego? nie? najpierw powinni zostac wezwani do swiatyni a nie moga byc w paru miejscach naraz! | |
|
| |
Domon Kasshu VIP
Dołączył/a : 20/04/2007 Liczba postów : 1123
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Czw Mar 27, 2008 3:54 pm | |
| A wiesz co? Brązowy rycerz z jakże ważną wiadomością, czeka na audiencje już baaardzo długo, nie mówiąc już o uwięzionych od wielu miesięcy w stambule ludziach, spełniających wymogi na zbroje. Jak płynie z tego konkluzja? Jak nie masz na coś czasu, to się za to nie zabieraj! | |
|
| |
Sakra VIP
Dołączył/a : 13/10/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Czw Mar 27, 2008 4:25 pm | |
| occ: a wiesz co? on czeka bo nie pisal posta bardzo dlugo jak napisal to potem dostal odpowiedz jak mialam czas przez swieta, bo moze ty lezales na brzuchu przez ten czas i nie robiles u siebie w domu nic.. teraz bodzian jedyne co musi zrobic to wejsc do komnaty gdzie czeka na niego WM wiec nie czeka on a czeka WM
a mowiac o ludziach w stambule to nie wylacznie moja wina - zwalasz na mnie ze ja sama nie mam czasu? no i kurde jak nie mam to wlasnych treningow nie pisze i nie jestem jedyna ktora to stopowala akcje m.in. w stambule ale wlicz takze wszystkich pozostalych i siebie pewnie tez | |
|
| |
Domon Kasshu VIP
Dołączył/a : 20/04/2007 Liczba postów : 1123
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Czw Mar 27, 2008 4:33 pm | |
| Akurat ja do góry brzuchem nie leżę, a wy poczuliście sie tak komfortowo, że jak już pojawi sie mój trening, to mimo że na forum zajrzą kilka razy dziennie wyszyscy admini, to nikt dupy nie ruszy. Odwalam całą pracę bierzącą. Co do Stambułu, to pewnie każdy swoją cegiełkę dołożył, ale i tak zawsze najdłużej czekaliśmy na ciebie, nawet ja miałas czas. | |
|
| |
Sakra VIP
Dołączył/a : 13/10/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Czw Mar 27, 2008 6:57 pm | |
| nawet jak czasu nie mialam jak pojawia sie twoj trening to ja ruszam dupe ale za to nie mam czasu na swoje treningi ktos mowil jak to lubi sprawdzac treningi - cala praca bierzaca
posty potem stad zwiazane se spamem zostana usuniete
jak kyoko zalatwi sprawe u siebie w komnacie zajmie sie pretendentami do zlotej zbroi i zrobi sie porzadek na forum by nie bylo chaosu | |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 7:54 pm | |
| Neo wreście po raz pierwszy od kilku miesięcy mógł podziwiać widok domów zodiaku.Cała ta misja w Stambule okazała się być jednym wielkim niewypałem.Jednak taka była wola Wielkiego Mistrza.Neo popatrzył się w stronę czwartego domu zodiaku...raka.Wiedział iż tam czeka na niego już złota zbroja.Czuł chłopak w głębi serca iż jest już gotowy aby ją załorzyć.Ale.... właśnie musiał czekać na odpowiedź od samego Wielkiego Mistrza.Przecież nie może od tak poprostu wejść do świątyni i zabrać cenną zbroję.Neo podczas tej podróży nauczył się cierpliwości.Teraz ją właśnie musi wykorzystać.Należy czekać... na odpowiedni moment... Chłopak usiadł i zaczął medytować..... | |
|
| |
Domon Kasshu VIP
Dołączył/a : 20/04/2007 Liczba postów : 1123
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 8:28 pm | |
| Abdelaziz wszedł na plac przed domami zodiaku. Przez chwile stał, podziwiając majestat dwunastu domów Złotych Rycerzy, jednak po chwili jego uwagę przykuła znajoma postać. Podszedł do Nea. Medytował, więc nie chcąc mu przeszkadzać usiadł obok. Milczał, czekając aż przyjaciel wyjdzie z transu.
OOC: Ja oczywiście w tej samej sprawie, czyli testu na zbroje. | |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 9:26 pm | |
| Wszedł na plac. W oddali widział dwie postacie. Nie chciał podchodzić ani rozmawiać. Nie miał ochoty na to. Stał przez chwile bez ruchu. Płaszcz powiewał na wietrze. Zamknał oczy, czuł kosmos tego miejsca. Nie wiadomo skąd w jego uszach zaczęła grać muzyka. Nie wiedział skąd pochodzi. Była idealna wręcz stworzona dla niego. Nie liczyło się nic wiecej.
OCC: Ja w sprawie zbroi... | |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 9:44 pm | |
| Neo wyczuł odrazu obecność przyjaciela.Gdy ten przysiadł obok niego chłopak lekko się uśmiechnął do niego. -Witaj przyjacielu.... kope lat.Co Cię tutaj sprowadza... twa moc widzę wzrosła od naszego ostatniego spotkania.Ja tu jestem z pewnego powodu.Myślę iż to mój czas.Czas abym przywdział złotą zbroje.... | |
|
| |
Domon Kasshu VIP
Dołączył/a : 20/04/2007 Liczba postów : 1123
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 9:55 pm | |
| Abdelaziz posłał przyjacielowi pełne podziwu spojrzenie. Złota Zbroja... Nigdy nie wątpił, że Neo jest jednym z najsilniejszych uczniów Sanktuarium. Jego moc praktycznie przy nim nie istaniała.
-Tak. - powiedział - Mam bardzo podobne odczucia, jednak moja droga nie prowadzi chyba aż do najwyższych zastępów tutejszych rycerzy.
W oddali bardziej wyczuł niż zobaczył Myteryego. Słabo go znał, ale wiele słyszał o jego możliwościach. Zdziwiło go, że jego energia emanuje czymś, co można by nazwać smutkiem. Wrócił jednak do Nea.
-Jak myślisz, jak będą wyglądać te testy? | |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 10:11 pm | |
| -Testy.... nie mam pojęcia szczerze mówiąc przyjacielu.Ale pewnie to będzie połączenie cześci teoretycznej z praktyczną.Kilka zagadek a może jakieś wyzwanie pokonania kogoś.Nie wiem lecz jeżeli jesteśmy naprawdę godni miana rycerzy to napewno zasłurzymy na zbroję.I moim zdaniem brąz rycerzy są równie potrzebni co złoci.A z tego co kiedyś słyszałem to na odpowiednim poziomie brąz zbroje stają się znacznie potężniejsze niż złote.... czy to prawda??. Następnie swój wzrok przez chwilę skierował ku Mysteremu.Nie chciał mu przeszkadzać.Najwyraźniej był czymś mocno zajęty.... | |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Nie Kwi 13, 2008 10:26 pm | |
| Nie zwracał na nikogo uwagi. Muzyka wciąż delikatnie pieściła mu uszy. Jego energia rosła z każdą sekundą. W okół niego zaczęła połyskiwac złota poświata. Muzyka wciąż grała. Energia mimowolnie rosła. Rosła z każdą sekundą. Ziemia zaczęła się trząść. Pojedyńcze kamyczki zaczęły podnośić się do góry. Muzyka wciąż grała. Jego stopy wbiły sie kamień, który podnim się ugiął. Płaszcz falował coraz mocniej jego energia rosła. Synchronizowała się z muzyką, którą slyszał. Muzyka cały czas grała jednak zatrzymała się w jdnym tępie. Wzrost energi również się zatrzymał, lecz pozostawał wciąż na popżednim poziomie. Kamyki były na wysokosci jego głowy. Ziema przestała drgać. Na chwile.... | |
|
| |
furman777
Dołączył/a : 25/10/2007 Liczba postów : 444
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 5:21 pm | |
| Czas zabliźnia rany, nie tylko te z których wytacza się krew, ale również te jaki pojawiły się na jego duszy po starcie przyjaciela. Gdy wrócił do Grecji potrzebował trochę czasu by przygotować się na to, na co jest gotów od dawien, dawna. Przyszła pora by przywdziać przeznaczoną mu zbroję. Wkroczył na plac, nie był tam pierwszy, lecz cel wszyscy mieli taki sam (zapewne). Kosmos wojowników jacy przybywali tu aby przywdziać materię, tworzył aurę tajemniczości. Niedoświadczony wojownik nie miałby szans wyczuć tego, co on właśnie czuł.
"Jestem gotów"-powiedział sam do siebie. Powtórzył to jeszcze kilka razy, był przejęty jak nigdy wcześniej, ale nie było to nic zadziwiającego, przecież to najważniejsza chwila jego życia.
"Neo, Mystery, Przybyszu... Życzę wam powodzenia..."-znów szepnął kilka słów do siebie, jednak wyglądało to tak jakby kierował je do osób, jakie stały na placu. | |
|
| |
Neo VIP
Dołączył/a : 31/12/2007 Liczba postów : 1233
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 5:30 pm | |
| Neo z radością spojrzał na nowego przybysza.Jest nim jego kolejny dobry znajomy Ahen.Zapewno on też tutaj przybył po zbroję.Wszyscy tutaj jesteśmy po to.Ale teraz na co czekamy tak naprawdę?.Neo wstał rozprostował "kości".Jeszcze raz spojrzał na domy zodiaku a następnie na swoich drogich przyjaciół. -Słuchajcie... chyba to czekanie na nic się nie zda.Przecież Wielki Mistrz tutaj nie zejdzie z "zaproszeniem" abyśmy łaskawie przywdziali swoje zbroję.Sami musimy się tam wybrać.Co wy na to??.Droga przez domy nie powinna nam zbyt długo zająć czasu.A chyba im szybciej zdobędziemy zbroje tym szybciej ponownie powrócimy do Stambułu i zemścimy się na śmierci Domona-wtym momencie spojrzał na Mysterego. Zapowiada się niezwykle ciekawy dzień....-powiedział Neo raczej bardziej do siebie....
| |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 6:27 pm | |
| Wszystko znikło równie szybko jak sie zaczeło. Płaszcz znów rytmicznie powiewał. Podszedł do reszty słysząc ich zamiary. - Nie... Wielki mistrz nas wezwie. Cierpliwość cnota rycerzy.... Spojrzał na Ahena, potem na Neo, na końcu na chłopaka arabskiej urody nie znał go... | |
|
| |
furman777
Dołączył/a : 25/10/2007 Liczba postów : 444
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 8:17 pm | |
| Ahen przełamał barierę milczenia. Spojrzał na Neo. -Neo, zemsta to nie rozwiązanie... Musimy go w miarę możliwości doprowadzić przed oblicze Wielkiego Mistrza, aby ten go osądził. Naszym zadaniem jest przede wszystkim przygotować się na przyjście Ateny.-choć żądza zemsty paliła go, to właśnie tak powinien postąpić rycerz. Przysiadł. Teraz trzeba było czekać, tak jak robi to zbroja od stuleci, kilka chwil to przy tym nic... | |
|
| |
Nadira Admin
Dołączył/a : 07/02/2008 Liczba postów : 713
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 8:35 pm | |
| Idąc ścieżką wskazaną przez mieszkańca, Naomi zauważyła z daleka górę, gdzie znajdowało się kilka domów. "To chyba musi być tutaj" - pomyślała. Zbliżając się, daną górę było wyraźnie widać i na niej dwanaście domów, przez które trzeba było przejść by dostać się do Wielkiego Mistrza. Idąc dalej zauważyła iż nie sama jest w tym miejscu. Przed nią przybyło kilka znajomych jej osób. - Wy też idziecie do Wielkiego Mistrza? - zapytała. | |
|
| |
rutek_17 VIP
Dołączył/a : 04/11/2007 Liczba postów : 536
Płeć :
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku Pon Kwi 14, 2008 8:53 pm | |
| Spojrzał na Naomi. - Tak, a raczej czekamy aż wielki mistrz pozwoli nam się z nim spotkać. Spojrzał w niebo. Słońce pięknie świeciło. | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Plac Przed Domami Zodiaku | |
| |
|
| |
| Plac Przed Domami Zodiaku | |
|