Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Plac przed Domami Zodiaku

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Saga
VIP
VIP
Saga


Dołączył/a : 10/03/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Male

Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Mar 22, 2009 12:52 pm

Duży plac przez który trzeba przejść żeby dostać się do Domów Zodiaku, tutaj także często poddawani są pierwszej próbie Ci którzy chcą się dostać do Ateny
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimePią Cze 19, 2009 9:39 pm

Po bardzo długim i wyczerpującym biegu wreszcie dotarli do wyznaczonego miejsca.Dla Syriusza z całą pewnością mogło się to różnić od innych które mógł już ujrzeć.Duży obszerny plac rozciągał się wokół nich niemalże bez widocznego końca.Gdy lepiej spojrzeć...młodzieniec mógłby ujrzeć dość dziwne domy.Ułożone w nieregularnym szyku każdy z nich wyżej od poprzedniego.
Chrystian umownym gestem dłoni nakazał aby Syriusz czekał tutaj w milczeniu.Następnie głęboki i twardym głosem zawołał.
-Nikandr!!
Jednak nic to nie pomogła.Dana osoba najwyraźniej tego nie usłyszała.Chrystian powtórzył jeszcze parę razy te słowa lecz efekt był ten sam.W końcu zmęczony taki działaniem ponownie skupił swoją aurę...biała poświata zawitała wokół jego ciała.
-To powinno teraz pomóc.Mam prośbę...nie wtrącaj się do rozmowy dobrze??-rzekł odrobinę pogodniejszym tonem.

OCC:Witamy w Sanktuarium.Gratulacje za dotarcie:).Myślę że 2lvl na zachętę i dalszą grę wystarczą i co najważniejsze zmotywują:D
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 1:25 pm

Syriusz chciał już mu coś powiedzieć jednak w ostatniej chwili złapał się na usta.Odetchnął z ulgą ponieważ nie mógł teraz niczego zawalić.Lekko przytaknął Chrystianowi i odsunął się jeszcze na parę kroków.
"Ciekaw jestem teraz co się wydarzy..."-pomyślał odrobinę przekrzywiając głowę na bok.
Wypatrywał nadejście tego tajemniczego Nikandra którego tak bardzo chce zobaczyć jego nowy znajomy.Jednak z każdą kolejną minutą nic specjalnego się nie działo.
"Hmm on musi być na prawdę jakąś poważną osobą..."-znowu pomyślał...od tak z nudów.
Chwilkę później usiadł po turecku na placu lekko opierając się z tyłu rękoma.Kątem oka jednak cały czas śledził czy ktoś ma się pojawić...
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 2:41 pm

Po dłuższej chwili czekania w ciszy oraz nudzie na horyzoncie zaczęła pojawiać się smukła sylwetka w towarzystwie jeszcze dwóch osób.
-No wreszcie...-rzekł znużony tym ciągłym czekaniem Chrystian.
Nikandr bo tak ten wojownik miał na imię przybył w towarzystwie dwóch strażników odzianych w ciężkie metalowe zbroja łącznie z wielkimi halabardami.
Plac przed Domami Zodiaku Npc43
Jednooki mężczyzna o brąz krótkich włosach odziany w lekką szatę przeleciał wzrokiem po nowo co przybyłych gościach.
-Czego tutaj chcecie??-rzekł suchym głosem mężczyzna.
-Co chcemy pytasz...Nikandrze sprawa jest poważna!.Heliodor jak i sam Wielki Mistrz powinni przeczytać tą wiadomość!-w tym momencie wyciągnął z kieszeni pomięty list.
-Ty chyba sobie żarty stroisz...co to ma być??-rzekł nie dowierzając lecz gdy zaczął czytać..
Wyraz twarzy Nikandra z każdą sekundą stawał się co raz bardziej poważniejszy.Chwilę później szepnął coś do ucha jednemu strażnikowi a ten nie czekając dłużej poleciał w stronę domów zodiaku.
-Skąd masz tą wiadomość??-rzekł mężczyzna spoglądając na Chrystiana.
-On mi ją dostarczył ryzykując własne życie...-odparł wskazując palcem jednocześnie na siedzącego Syriusza.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 7:20 pm

-Ja nic takiego przecież specjalnego nie zrobiłem...-rzekł lekko zakłopotany młodzieniec.
Następnie młodzieniec lekko się zaczerwienił.W głębi serca wiedział że Nikandr spogląda na niego ale bał odwzajemnić to spojrzenie.Był jeszcze nikim.Zwykłym wojownikiem a raczej starając się nim być.
"Zostać uczniem Świątyni to dopiero będzie zaszczyt..."-pomyślał w końcu nabierając odwagi i spoglądając prosto na mężczyznę z jednym okiem.
Młodzieńca ciekawość podpowiadała mu aby zapytać się co się stało że ma tylko jedno oko.Z drugiej jednak strony...co go to mogło obchodzić.Poza tym obiecał Chrystianowi że będzie siedział cicho.
-Mam pytanie...-w końcu odezwał się troszkę przerażonym głosem Syriusz.
Czy ktoś powie mi w końcu gdzie ja jestem??.I co to jest Sanktuarium?!-tutaj odrobinę silniej.
Chłopak zadając te pytania jednocześnie złamał daną obietnicę.Jednak coś wewnątrz kazało mu to zrobić...
"Mam nadzieję że nie wylecę z tego miejsca tak szybko jak się pojawiłem.."-pomyślał Syriusz trzymając jednocześnie mocno kciuki.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 7:39 pm

Nikandr nie zdenerwował się po tym jak Syriusz zadał pytania.Chrystian wcześnie próbował go jeszcze uspokajać lecz ten pierwszy podszedł do niego kładąc rękę na ramieniu.
-To wszystko co Cię otacza to Sanktuarium.Gdy spojrzysz do góry ujrzysz domy zodiaku...jest ich dwanaście i kryją potęgę...-rzekł dość nietypowo.
Następnie z uśmieszkiem lekkim na twarzy odszedł w stronę Chrystiana.Chwilkę porozmawiali na osobności prawdopodobnie o czymś ważnym.I właśnie w tym samym czasie nadbiegł strasznie zdyszany strażnik.
-Dowódco!.Wiadomość została przekazana.Za moment Wielki Mistrz dowie się o wszystkim!-rzekł wszystko na jednym tchu mężczyzna pomimo tego że był strasznie zmęczony.
-Dobrze odmaszerować...oboje!-krzyknął w ich stronę Nikandr.
Następnie razem z Chrystianem podeszli do młodego wojownika.
-Posłuchaj mnie..docierając aż tutaj przebyłeś proces inicjacji...możesz czuć się członkiem naszej społeczności.Wszystko potrzebne dalsze informacje otrzymasz od Chrystiana...twojego nowego opiekuna-rzekł poważnym tonem mężczyzna wpatrując się w oczy Syriusza.
Następnie kiwnął głową w dół swojemu towarzyszowi i odszedł jak gdyby nigdy nic.Najwyraźniej uznał że czas jego wizyty w tym miejscu dobiegł końca.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 8:04 pm

Syriusz temu wszystkiemu przyglądał się z wielką ciekawością.Gdy Nikandr powiedział mu że znajduję się już w Sanktuarium oraz to iż nad nim górują domy zodiaku...początkowo nie mógł temu wszystkiemu uwierzyć.Zbyt wiele informacji jak na jeden raz.Ponadto dalej młodzieniec odczuwał zmęczenie po dotarciu tutaj.
Jednak na wieść że Chrystian zostanie jego nowym opiekunem ponownie na twarzy Syriusza zagościł uśmiech a oczach błysk radości.
Młodzieniec lekko ukłonił się swojemu nowemu mistrzowi.
-Jaka jest twoja wola??-rzekł po chwili poważnym tonem.
Następnie wyprostował się...bo tak na prawdę bolały go troszkę już plecy.W rzeczywistości Syriusz miał nadzieję na to że będzie mógł przez chwilę odsapnąć.Jakaś mała porcja jedzenia a potem słodkie drzemanie??.Po prostu marzenie królów...
"Przestań o tym myśleć...muszę być wytrwały!"-pomyślał lekko mrużąc powiekami jednocześnie.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeSob Cze 20, 2009 9:02 pm

-Myślę że na razie...moglibyśmy chwilę odpocząć.Dobiegnięcie tutaj kosztowało Cię pewnie sporo energii.Zostań tutaj a ja pójdę do wioski po coś do jedzenia...-rzekł Chrystian z uśmiechem na twarzy.
Pewnie był zadowolony że wreszcie ma nowego ucznia.Zawsze to jakieś zajęcie...
Mężczyzna powoli odchodził od Syriusza lecz jeszcze na moment prędko się odwrócił i powiedział.
-Tylko nie rób niczego głupiego...-rzekł lekko machając mu głową.
Po chwili znikł wykorzystując swoją aura oraz bogate w zasoby cosmo.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Cze 21, 2009 10:16 am

Syriusz nie przypuszczał że jego nowy opiekun wymówi te "magiczne" słowa.Gdy tylko to powiedział od razu klapnął na twardą powierzchnię tego ogromnego placu.
"Heh...teraz to żyć nie umierać..."-pomyślał z wyraźnym uśmieszkiem na ustach.
Młodzieniec chyba rozleniwił się na dobre.Chociaż szczerze mówiąc to był bardzo długi dzień...tyle wrażeń oraz wysiłku przepełniało dzisiaj jego organizm oraz serce.
-Tylko żeby tak nie było codziennie.-rzekł przewracając się jednocześnie na bok.
Noc powoli zawitała nad Sanktuarium.Gwiazdy świeciły w tym czasie pięknym blaskiem.Również Księżyc nie mógł być gorszy i światło bijącego od niego prawie że "oślepiało".
Brązowe oczy Syriusza wypatrywały swojego mistrza jednak pod osłoną tych ciemności...nic nie było widać...
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Cze 21, 2009 10:26 am

-Syriusz...Syriusz...zbudź się..-zaczął budzić swojego podopiecznego mężczyzna.
Chłopak musiał być wyraźnie zmęczony.Jednak jak to mówią...na sen przyjdzie czas gdy na to sobie wszyscy zasłużymy.
Gdy tylko młody uczeń w końcu zerwał się z zimnej podłogi placu
Chrystian mógł wreszcie kontynuować.
-Masz...zjedz to-powiedział rzucając mu jednocześnie w jego kierunku jedzenie.
Gdy tylko zjesz...nauczysz się koncentracji-rzekł dość dziwne zdanie Chrystian po chwili siadając po turecku.
Mężczyzna w błyskawicznym tempie skumulował cały swój cosmos w postaci srebrzystej aury.Oczy miał zamknięte a dłonie skulone przy sobie.Wokół niego panowała idealna harmonia.Nic go nie rozpraszało.Włosy delikatnie falowały na wietrze i pod wpływem aury.W końcu po dłuższej chwili rzekł.
-Teraz twoja kolej.Musisz nauczyć się panować nad swoim cosmo...postaraj się-rzekł jednocześnie wstając.

OCC;Kolejna próba do wykazania się:).Ładny długi post może być nagrodzony:D
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Cze 21, 2009 12:21 pm

Syriusz dokładnie przyglądał się temu co wykonuję jego protegowany.Każdy ruch został przez niego dokładnie przeanalizowany oraz zapamiętany.
"Więc teraz moja kolej..."-rzekł z trudem połykając ślinę.
Młodzieniec nie krył że ma lekką tremę.Nie wiedział czy jest gotów aby odkryć w sobie wewnętrzne pokłady energii zwane kosmosem.Jednak nie mógł się sprzeciwić Chrystianowi...a bardzo był ciekaw czy mu się uda.Więc należy się przekonać...
Syriusz usiadł tak samo jak mistrz chwilę temu po turecku lecz on rozłożył ręce.Ciężkie powieki od zmęczenia przykryły brązowe oczy.
"Dobrze...teraz pełna koncentracja..."-pomyślał i...
Nic.Wielkie zero.Najwyraźniej nie dość dobrze skupił swoje wszystkie zmysły.Jednak nie poprzestawał na tym jak prawdziwy wytrwały wojownik.Kolejne próby dawały ten sam efekt...można nawet powiedzieć że "robił krok do przodu a dwa w tył".
"Co takiego ja robię nie tak...jak to robił Chrystian..."-pomyślał i w głębi duszy zaczął przypominać sobie nauki mężczyzny.
Jeżeli teraz tego nie osiągnie to już będzie za późno.Syriusz nie może sobie pozwolić na żaden błąd a więc teraz musi się udać.Ostatnia próba!.Młodzieniec jeszcze raz skoncentrował wszystkie zmysły.I wreszcie po wielu próbach wokół niego pojawiła się lekka jeszcze nie do końca biała aura.Prędko otoczyła całe jego ciało.
"Wspaniałe uczucie...energia mnie wypełnia..."-pomyślał Syriusz jeszcze mocniej się koncertując.
Po chwili aura zaczęła w nim jeszcze mocniej buzować oraz iskrzyć.W ciemności wyglądało to tak jakby był jakąś latarnią...lub po prostu źródłem światła.
Następnie Syriusz mógł przez dosłownie krótki moment zajrzeć w głąb swojej duszy.Odnalazł to wewnętrzne "ja".Jednak niektóre widoki odrobinę go przeraziły...były to obrazy bólu i cierpienia jakie musiał przeżyć.Z głębokiego "snu" wydobyło go jedno wspomnienie...
Aura wokół młodzieńca powoli gasła.To już było za dużo dla niego...
zmęczony padł na ziemię i jeszcze zdołał spojrzeć na Chrystiana aby ocenił jego trud.
"Żeby tylko było dobrze..."-pomyślał z trudem wykonując jakikolwiek ruch.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Cze 21, 2009 12:34 pm

Chrystian ponownie uśmiechnął się szczerze na wyczyn swojego podopiecznego.Rozluźnił nadgarstki i pomógł młodzieńcowi powstać.
-Wiedziałem że masz ogromny potencjał...nie wiem czy wiesz ale ta zabierająca wdech w piersiach energia to właśnie jest cosmos...
Widząc jego zmęczenie w wielkich brąz oczach Chrystian ponownie wykazał się dobrocią serca oraz zrozumieniu.
-Odpocznij tutaj kilka godzin.Gdy już będziesz gotów przyjdź na arenę...-rzekł poważnym tonem po chwili odchodząc.

OCC;+1lvl za ładny opis przebudzenia cosmo.
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitimeNie Cze 21, 2009 2:50 pm

Gdy tylko mistrz odszedł Syriusz osunął się na najbliższą kolumnę i usnął.Tym razem nie przerywalnym głębokim snem.Podczas tego odpoczynku przemijały mu w głowie liczne obrazy z dzisiejszego dnia.Bądź co bądź przeżył dzisiaj sporo jak na swój młody wiek.
Po kilku godzinach pięknego odpoczywania...w końcu noc ponownie ustąpiła dniu.Jak zwykle słońce obudziło młodego bohatera swymi ciepłymi promieniami.Powoli otwierając powieki pomyślał na wstępie.
"Bogowie...oby to był dzień pełen wrażeń..."-pomyślał Syriusz.
Można to nawet dopasować jako poranną modlitwę lub coś w tym stylu lecz w bardzo skróconej wersji.Na całe szczęście zostawił sobie jeszcze jeden przysmak który przyniósł mu Chrystian nie tak dawno.Zajadając smakowicie oraz popijając czystą nieskazitelną wodą udał się prosto przed siebie...
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Plac przed Domami Zodiaku Empty
PisanieTemat: Re: Plac przed Domami Zodiaku   Plac przed Domami Zodiaku Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Plac przed Domami Zodiaku
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Plac POrzed Domami Zodiaku.
» Plac Przed Domami Zodiaku
» Plac przed domami zodiaku
» Plac
» Plac

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Off-Topic :: ARCHIWUM FORUM :: IV ERA :: GRECJA - ATTYKA-
Skocz do: