Legendarna Muzyka

- Przepraszam was...trochę się uniosłem.. - powiedział Darkwolf skruszonym głosem.
- Aiola ma racje...przeszedłeś wiele..ale ostatecznie udowodniłeś, że załugujesz na miano naszego przyjaciela... - powiedział Darkwolf zciszonym głosem...podszedł do Aioli i Gesterma i położył jedną rękę na ramieniu Aioli a drugą na ramieniu Gesterma.
- Ruszajmy do Świątyni przyjaciele ! - powiedział radosnym głosem Darkwolf...dawno nie czuł się tak dobrze jak teraz...

- ehhh... po prostu ruszajmy co było to było - Milo patrzył na morze, niczym się nie przejmował, uważał że nie można wypominać komuś przeszłości, zwłaszcza jeśli jej żałuje...

Golemy poruszyły się i zasiadły za wiosłami ich zniszczone cześci pracowały wolniej niż poprzednio. Gesterm spojrzał w niebo.
-Oby Posejdon nam sprzyjał.

Milo patrząc w morze powiedział
- Nie ma Wyboru... jeśli się postawi będę musiał użyć siły czego nie chcę
Milo zamyślił się dalej patrząc w morze

Darkwolf stał podparty o ściane....wyglądał na głęboko zamyślonego...
- Ciekawe jakie jeszcze pułapki przygotował na nas Hades - powiedział w myślach do siebie Darkwolf patrząc na spokojne błękitne morze.

Morgen spojrzał na ziemie na którą dobił statek. Jego wzrok padł na otoczony złotą aurą dom Barana.
-Przyjaciele wróciliśmy.- Morgen zaczął biec do domu Barana. Wbiegł po marmurowych schodach i zapukał do drzwi.,

-Witajcie uczniowie spisaliście się. Witaj Gestermie.- Shion zauważył jak Gesterm zadrżał. Wziął pod ramię kowala.- Byłeś moim uczniem myślisz że niepoznałem maghiu Hadesa i kowala Hefajstosa?- Zapytał smutyno Shuion.- Znam twoje sztuczki. Złote zbroje nigfdy nieumarły, chodziło oto abyś op[owiedział się po jednej ze stron.
-Rozumiem.- Powiedział smutno Gesterm.- Dziękuje.
-Zamieszkasz w świątyni i zajmiesz się brązowymi i srebrnymi zbrojami.- Powiedział Shion.
-Nieufasz mi, że nie powierzysz mi złotych zbrój.- Zapytał Gesterm z niepokojem.
-Zaufanie to jedno, pewność to drugie.- Powiedział Shion.- Po drugie to moje zadanie.
-Dziękuje Shion.- Gesterm pochylił się i odszedł w stronę placu.


OCC: I to koniec, można było zdobyć 20 lvl, liczył się język i posługiwanie się nim. a więc
Milo, Morgen 20 lvl
Darkwolf za dopisywanie postów nie czekając na koniec rundy obcięłem ci 2 poz a więc masz 18 lvl. Wam pozostawiam kwestię nagrody dla mnie.

Ok, nie dogadałem się z resztą... więc ode mnie masz 23 poziomy za wymyślenie prowadzenie i takie tam...