Arena

-Raaaany ten las sporo informacji daje-Powiedział rajemniczy głos.
Nagle z lasu wyłazi Aseon i wchodzi na teren Areny
-O Mu pewnie masz ochotę na walkę.
-Znowu baty dostanę-Pomyślał Aseon.

-Ponieważ nie mam czasu będzie to szybka walka.- Mu wstał ale nieotwierał oczu, z których spłynęły krwawe łzy.- Czas szybko skończyć.
Ataki Energi Kosmicznej(57dmg)

-Kurde teraz zarobiłem mocniej niż dzisiaj rano
-Atak Energi Kosmicznej (45 dmg.)

-Bo czas się nauczyć rozszerzać swój kosmos przyjacielu.- Twarz Mu zmieniła się dziwnie a jego włosy rozbłysły złotem. Złoty błysk powalił przeciwnika na ziemie Atak Energi Kosmicznej (57dmg).- Czas zacząć uczyć się na nowo.

-Teraz zjednaczam się z lasem Mu
-Atak Energi Kosmicznej (45 dmg.)

-Ja z siłami pradawnymi kosmosu, ze wszystkimi jego tworami.- Odparł Mu, jego krwawe łzy upadły na ziemie.- Choć, te siły niepotrafiły powstrzymać tego co było.- Złoty błysk pojawił się bez żadnego skurczu mięśni Mu (57 dmg)

-Las to przedstawiciel 3 rzywiołów ziemi ,wiatru i wody
-Atak Energi Kosmicznej (45 dmg.)

-Czas to zakończyć.- Mu wzniósł się w powietrzę a całe ciało objęła złota Aura która wybuchła, (114dmg).- Chyba walka się skończyła.
Mu usiadł na kamieniu, jego krwawe łzy przestały lecieć.

-hehehe-Śmieje się wesoło i głośno Aseon
-Widzę żę lubisz wykańczać wybuchem cosmosu hahahaha.
-To już moja 6 porażka z tobą kiedyś ci dorównam.
-Poćwiczę jeszcze z Shurą jak tylko doprowadze się do stanu użytkowego.

Na arenę wkracza Shura chcąc poprawić swoje umiejętności...

Aseon spogląda na Shurę:
-A ja właśnie o tobie mówiłem.

Shura rozpoczyna walkę z Aseonem ruszając na niego całą swoją prędkością!
- Szybki Atak! (30dmg)

-Zaiste szybki cios
Nagle wokół Aseona pojawiła się niebieska Aura
-Atak Energi Kosmosu (45 dmg.)

-Od ostatniej walki twoje ataki nabrały na sile..- Odparł Shura przygotowując następny atak
-Szarża!(60dmg)

-Ugh.Mocne
Aseon wystrzelił salwę niebieskich kul energii w stronę Shury.
-Atak Energi Kosmosu (45 dmg.)
-Atak Energi Kosmosu (45 dmg.)

Suma:(90 dmg.)

Po otrzymaniu dwóch tak silnych ciosów Shura poczuł że opada z sił,
lecz nie zapomniał nauk mistrza że nigdy nie można się poddawać
-Jesteś lepszy ale o tym juz wiesz...-rzekł Shura atakując
-Szybki Atak!(30dmg)

-Ja lepszy?
Aseon wstaje z ziemi:
-Nie możliwe
-Atak Energi Kosmosu (12 dmg.)
Aura aseona znikła
-Co jest!? Siły mnie opuszczają?

Shura nie wierzył temu co zobaczył, w pewnej chwili kosmo Aseona zmalało i to dość znacznie a i atak który zadał nie był zbyt silny
-Szybki Atak!(30dmg)

-Aaaah!!!-Aseon padł na ziemię
Wstaje cały posiniaczony
-Atak Energi Kosmosu (12 dmg)

Nie mogąc nadal nadziwić się sytuacją Shura rusza do ataku
-Szybki Atak!(30dmg)

Aaaah!!!!-Aseon leży na ziemi
prubójąc się podnieść traci przytomność

Nagle wstaje.Włosy stały się czarne niczym najciemniejsza noc.Wokół niego było widać czerwoną aurę.
Spogląda na Shurę oczyma ,których białka były szare a kolor oczu cziemnożóty ,marszczy czoło i mówi zachrypniętym głosem:

-Teraz poczujesz prawdziwy ból!!!!
Aura wokół Aseona stała się wyraźniejsza ,a z jego rąk wystrzeliła wielka czerwona kula energi.
-Wybuch Kosmosu!!!! (90 dmg.)

Shura leżąc już na ziemi nie mógł uwierzyć w to co się stało.. w jednej chwili energia Aseona wróciła do swojego poprzedniego poziomu
- Przegrałem znowu -mówiąc to do siebie Shura zobaczył zbliżającego się Shakę

Po wykonaniu ataku Aseon stał się znów normalny i stracił przytomność.Po paru minutach Shurę i Aseona zabrano do szpitala.

Ailos powoli wszedł na arenę, rozejrzał się dookoła i usiadł na kamieniu. Spostrzegł innego rycerza pogrążonego w zadumie, ale on niezwracał na niego uwagi.

Na arenę wkracza Shura, na jego twarzy wciąż widać jeszcze blizny po ostatnich walkach..
-Aiolia czy stoczysz ze mną walkę?-odparł Shura do innego wojownika będącego na arenie