| Arena | |
|
+21Nadira Dark Epsilon Wielki Mistrz Sakra NPC Apollon Mira dante4444 UFoo Domon Kasshu Legumir Neo Silver Xellos Bodzian Saga rutek_17 Rushifua Al furman777 Miniman 25 posters |
|
Autor | Wiadomość |
---|
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 3:29 pm | |
| Po nad wyraz silnym wybuchu kosmosu Gerarda odrzuciło wprost na trybuny. Wgniótł się w pierwszy rząd widowni i stracił przytomność.
OCC: Kubas win. Proszę o leczenie od jakiegoś sługi WM albo żebyś Kubas przeniósł mnie gdzieś gdzie się wykuruje :P., |
|
| |
Thanatos
Dołączył/a : 17/08/2008 Liczba postów : 106
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 3:31 pm | |
| Teraz pretendent do zbroi Liry podniósł się z kolan i podszedł do Gerarda biorąc go na ręce. Wniósł go na górę trybun kładąc go na jeden z ławek(czy co tam jest) i czekając aż ktoś przyjdzie mu pomóc sam usiadł obok niego. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 3:49 pm | |
| Był pod wrażeniem siły Jerôme. Powalił Gererda niezwykłym jednym uderzeniem. Wstał splunął i poszedł w kierunku walczących. -Jak myślisz wyliże się? Widziałem wiele rzeczy na koloseum, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Możesz mi coś o tym opowiedzieć? Chciał jak najszybciej posiąść tę zdolność. |
|
| |
Thanatos
Dołączył/a : 17/08/2008 Liczba postów : 106
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 4:01 pm | |
| Zmęczony rycerz skierował swój wzrok na Paulo. -oczywiście że się wyliże. Powiedział obojętnym tonem lekko dysząc. -a ta moc to kosmos, prędzej czy później odkryjesz go w sobie. Dopowiedział po chwili uśmiechając się ku Paulowi. | |
|
| |
Mentor
Dołączył/a : 31/07/2008 Liczba postów : 160
Płeć :
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 4:02 pm | |
| occ: Kubus i Ziel hp i mp odejmujecie po walkach tu w karcie postaci nie w occ. Trzymajcie się tego bo to wtedy pokazuje że walczycie/walczyliście. | |
|
| |
Mira
Dołączył/a : 17/03/2008 Liczba postów : 147
| Temat: Re: Arena Sob Wrz 27, 2008 7:20 pm | |
| Nawet chwili spokoju - przemknęła jej przez głowę myśl gdy dwójka nieznanych jej uczniów rozpoczęła bijatyke.Na szczęście nie trwało to zbyt długo.Znudzona bezczynnością wstała.Spojrzała w stronę Złotego Rycerza Bliźniąt licząc ,że on znajdzie dla niej jakieś zajęcie.W końcu był jej opiekunem.
OOC: Może Wielki Mistrz wie co się stało z moim mentorem.Chce wiedzieć jeśli zostałam roninką | |
|
| |
Sakra VIP
Dołączył/a : 13/10/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 8:16 am | |
| OCC: ktoś wam przydzielił lvl za walkę? jeśli nie Kubas 1 lvl za wygrana walkę 0 lvl za odgrywanie (same skróty, zero jakieś większej ładnej rozpiski, wiem iż stać cię na o wiele lepsze ;)) Zielin 1 lvl za niezgorszą rozpiskę o samego początku choć zastanawiałam się czy w ogóle dać wam coś ponadto nagrody za wygraną XD
to że walka odbywa się - kto ma więcej zręczności ten lepszy nie oznacza w większości przypadków, że wasze postacie wiedzą o tym, iż ktoś jest od nich szybszy oraz nie oznacza iż wiedzą iż walka polega na turach to wiecie tylko wy - waszym postaciom nic do tego XD mam nadzieję, że to jest jasne
z npc'em będzie trudno - opuścił arenę człowiek wielkiego mistrza, więc przydałaby się wam pomoc najpewniej jakiegoś gracza
Mira nie wiem, niby jest ciągle i żywy, ale coś go tu dawno nie było XD ochrzań go na pm | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 9:11 am | |
| Ocknął się. Wszystko go bolało, a z kilku miejsc nadal leciała krew. Był bardzo osłabiony. Zauważył Jerome'a siedzącego blisko niego. - Jesteś silny... Ale jak tylko... - tu porządnie zakasłał i wypluł trochę krwi - Jak tylko się wykuruje, chce rewanżu. Powiedział chłopak i z uśmiechem na twarzy znowu stracił przytomność. |
|
| |
Thanatos
Dołączył/a : 17/08/2008 Liczba postów : 106
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 9:46 am | |
| Jerome był zapatrzony przed siebie ale gdy usłyszał słowa Gerarda od razu zwrócił się w jego stronę. Uśmiechnął się na jego słowa odpowiadając: -Dziękuje. Z chęcią stoczę z tobą kolejną walkę przyjacielu. Powiedział nadal uśmiechnięty Jerome, otarł nadgarstkiem swoje czoło i westchnął głęboko. Gdy Gerard znów stracił przytomność, pretendent do srebrnej zbroi Liry mruknął coś niezrozumiałego sam do siebie i przymknął oczy. | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 12:35 pm | |
| Słuchał rozmowy dwóch swoich rycerzy. Zmęczył się ich towarzystwem. Wstał, splunął i poszedł w kierunku placu przed domami zodiaku, mając nadzieję że spotka nowych rycerzy. |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 12:46 pm | |
| Gdy troche oprzytomnial zobaczyl ze nie ma na miejscu WMa. rozejrzal sie w kolo by zobaczyc co sie dzieje. stoczona wlasnie byla walka. usiadl pod miejscem w ktorym zazwyczaj znajdowal sie WM i czekal na niego. | |
|
| |
Legumir
Dołączył/a : 24/02/2008 Liczba postów : 677
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 7:44 pm | |
| Legumir wraz z towarzyszem - pretendentem do Złotej Zbroi Panny w końcu dotarli na Arenę. Legumir pomógł usiąść Shace. Rozejrzał się w koło. Chyba nie było nikogo kto byłby w stanie uleczyć chłopaka.
- Halo? Kto zna się na leczeniu i jest w stanie uzdrowić mnie i tego chłopca?? - krzyknął Legumir mając nadzieję, że to coś pomoże. | |
|
| |
Dark Epsilon
Dołączył/a : 19/06/2008 Liczba postów : 498
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 8:10 pm | |
| Nagle Shaka znalazł się z powrotem na arenie.Szczerze mówiąc było mu nie dobrze.Zawroty głowy oraz ostry ból na ciele-to są efekty walki która miała miejsce jeszcze kilkanaście minut temu.Shaka otworzył swoje błęktine oczy...rozejrzał się wokół siebie lecz nawet i to sprawiło mu wiele problemów. -Co się stało...gdzie jest Neo...?-zdołałał wyszeptać z pod nosa chłopak.. | |
|
| |
Legumir
Dołączył/a : 24/02/2008 Liczba postów : 677
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 8:16 pm | |
| - Leż spokojnie przyjacielu... Neo musiał pobiec gdzieś... w sumie to sam nie wiem gdzie... Wszystko bedzie dobrze.
Legumir szukał wzrokiem uzdrowiciela.
OCC: Może pojawić się jakiś npc i go uzdrowić? | |
|
| |
Mira
Dołączył/a : 17/03/2008 Liczba postów : 147
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 8:40 pm | |
| Po chwili czekania postanowiła pomóc nieznanemu jej chłopakowi, który pytał o uzdrowiciela.Podeszła do niego.Jej spojrzenie przez chwilę zatrzymało się na uczniu,który ledwo co siedział.Nie posiadała jakiś wybitnych zdolności w leczeniu.Bez słowa położyła dłoń na klatce piersiowej chłopaka (Shaka).Jej dłoń spowiła lekka srebrna poświata ,która zdawała się powoli oplatać ciało leczonego.Trwało to kilka minut [Leczenie (2) , Shaka + 95 HP].Gdy już skończyła rzekła do stojącego obok niej rycerza - To wszystko co mogłam dla niego zrobić.Nie posiadam większych umiejętności. Nie czekając przy pomocy kilku szybkich skoków opuściła arenę. | |
|
| |
Legumir
Dołączył/a : 24/02/2008 Liczba postów : 677
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 9:18 pm | |
| - Dziękuję... - powiedział cicho Legumir, lecz dziewczyna już chyba go nie słyszała. Przynajmniej tyle... Shaka musi wytrzymać aż pojawi się jakiś uzdrowiciel, mimo tego Legumir był bardzo wdzięczny dziewczynie. | |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Nie Wrz 28, 2008 10:07 pm | |
| Zauwazyl znajoma twarz ktorej dawno juz nie widzial. podszedl i zawolal. - No witam ciebie Fenixie. dawno zesmy sie nie widziaeli. co sie stalo ze cie stad wywialo ?? | |
|
| |
Legumir
Dołączył/a : 24/02/2008 Liczba postów : 677
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Wrz 29, 2008 4:20 pm | |
| - Cześć Dante... A no podróżowałem po świecie... Byłem tu i tam. Widzę że potężnym Rycerzem się stałeś - powiedział Legumir patrząc na posturę Rycerza Łabędzia.
Na chwilę się od niego odwrócił znów rozglądając się czy nie ma gdzieś w pobliżu jakiegoś uzdrowiciela. Potem znow zwrócił do Dantego.
- Wiesz gdzie mogę zanieść Shakę by go uczeli? Dawno tu nie byłem i może coś się zmieniło. | |
|
| |
Dark Epsilon
Dołączył/a : 19/06/2008 Liczba postów : 498
| Temat: Re: Arena Pon Wrz 29, 2008 4:33 pm | |
| Shaka poczuł tylko lekki dotknięcie ciepłej delikatnej dłoni prawdopodobnie kobiecej.Jednak zamazany obraz który przetoczył się przez jego wzrok nie pozwalał mu na to aby dokładnie zobaczyć swojego wybawcę.Po dłuższej chwili odzyskał wszystko zmysły choć dalej niektóre rany są dolegliwe. -Legumirze...kto to był?.Kto mnie uleczył...nic nie widziałem...-zdołał powiedzieć odrobinę wyraźniejszym tonem Shaka.. | |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Wrz 29, 2008 5:25 pm | |
| - Niestety nie mam pojecia gdzie mozna go uleczyc. Ty go tak poturbowales ?? tak stalem sie swilniejszym rycerzem. i jesli ktos zaatakuje swiatynie stane do walki i bede jej bronil. | |
|
| |
Legumir
Dołączył/a : 24/02/2008 Liczba postów : 677
Płeć :
| Temat: Re: Arena Pon Wrz 29, 2008 8:26 pm | |
| - No niestety ja musiałem to zrobić. Spokojnie Shaka.... To była Mira.. - Legumir teraz przypomniał sobie gdy poznał tą dziewczynę, wtedy, gdy siedział z Domonem a ten zaglądał w karty. | |
|
| |
Dark Epsilon
Dołączył/a : 19/06/2008 Liczba postów : 498
| Temat: Re: Arena Wto Wrz 30, 2008 5:32 pm | |
| Shaka spojrzał na Legumira spod zmęczonych oczów.Przez cały czas jedno imię mu krążyło po głowie jak chmury po niebie. "Mira...cóż to za piękna i cudowna osoba przywróciła mnie do życia..."-pomyślał Shaka. Następnie z trudem przychylił głowę i spojrzał w górę.Chciał sobie cokolwiek przypomnieć lecz dalej miał mgłę przed oczyma. -Muszę ją znaleźć...podziękować chociaż-powiedział cicho do siebie chlopak Po chwili z trudem wstał z miejsca i zaczął się skupiać na wykryciu cosmosu tajemniczej dziewczyny... | |
|
| |
dante4444
Dołączył/a : 25/03/2008 Liczba postów : 491
Płeć :
| Temat: Re: Arena Wto Wrz 30, 2008 6:54 pm | |
| - Mowisz ze musiales?? hmm... no coz. nie wnikam, skoro tak mowisz... Mogles chyba jednak go troche wstrzymac.. jestes przeciez znacznie silniejszy... mimo wszystko jestesmy juz rycerzami a on jest dopiero uczniem. musimy uwazac by nie pozabijac ich w razie jakis sparingow. a ty Shaka lepiej usiadz jeszcze nie wyzdrowiales do konca. idz lepiej do swojej kwatery z kims bys sie czasem nie wykopyrtnal po drodze bo bysmy nie chieli stracic nastepnego pretendenta do zlotej zbroii. Usmiechnal sie szeroko, jego slowa byly spokojne. | |
|
| |
Xellos
Dołączył/a : 15/11/2007 Liczba postów : 392
Płeć :
| Temat: Re: Arena Wto Wrz 30, 2008 7:17 pm | |
| Z trybun obserwował kolejnych walczących.Dalej odczuwa skutki starcia z Metzlim. Po chwili jednak postanowił opuścić to miejsce i ruszyć w strone miasta. | |
|
| |
Dark Epsilon
Dołączył/a : 19/06/2008 Liczba postów : 498
| Temat: Re: Arena Czw Paź 02, 2008 8:13 pm | |
| Usłyszał to co powiedział do niego rycerz łabędzia.Jednak pomimo jego ostrzeżeń ruszył przed siebie.Shaka idąc chwiał się na boki jakby był pijany.Krew z czoła lała się po jego twarzy a następnie zaznaczając ścieżkę jaką szedł.Cały czas powtarzał tylko jedno imię..tylko jeden wyraz... -Mira...Mira...-szeptał chłopak. Ale czemu tak bardzo chce ją odnaleźć??.Nawet jej nie zna.Idąc tak jeszcze parę metrów Shaka upadł na kolana.Rany jakie doznał podczas walki nie zostały jednak w pełni zagojone.Shaka kilka razy pokasłał a następnie próbował wstać lecz z wymiernym skutkiem.Po chwili padł po raz drugi na ziemię tym razem jednak mdlejąc... | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Arena | |
| |
|
| |
| Arena | |
|