III ERA

W celu przybliżenia wszystkim jako tako czasu w jakim jest akcja - byście mogli lepiej odgrywać swoje postacie a nie raz skakać w antyk a raz w czasy teraźniejsze krótko o obecnej Erze

Czas III Ery
Era ta dzieje się w przyszłości. Nie jest to jednak czyste science fiction, lecz świat jaki my byśmy sobie wyobrazili za kilkadziesiąt lat.
Ponieważ w międzyczasie były jakieś starcia wojskowe, a nawet kolejna z Wielkich Wojen, tym razem wciągająca w głównej mierze USA i Rosję oraz kraje przyścienne, to nie ma co liczyć na niewiadomo jakie potęgi w tamtych stronach.
Akcja odbywa się w którejś z kolei 'Świętych Wojen' (a jak wiemy są one co jakieś 250+/- lat) tak więc trudno konkretnie określić jaką mamy 'datę'.

Granice i gospodarka:
Nie uległy w większości zmianie w Europie. W wyniku wojny która odbyła się kilka dziesięcioleci temu Rosja uległa rozpadowi na cztery mniejsze kraje, które częściowo wchłonęły mniejsze państwa leżące dokoła niej. Stany zjednoczone przeżyły kryzys i straciły swoją dominującą pozycję, choć nadal zachowują pozory potęgi. Afryka zaś utworzyła coś na wzór Unii Europejskiej zrzeszając większość bardziej rozwiniętych państw by uchronić się przed "łupieżcą polityką państw europejskich" i jako tako wzrosła w siłę. Australia odcięła się od polityki w czasie wojny i wyszła na tym całkiem nieźle. Japonia nadal dominuje, lecz uzależniła się mocno od innych krajów gdyż pomimo wielkiej kasy przeżywa swoje wewnętrzne problemy - jak zanieczyszczenie środowiska, przeludnienie oraz choroby które są bardziej widoczne. W ostatnich dziesięcioleciach w kraju Wschodzącego Słońca zaobserwowano rozwój znacznej ilości sekt. Chiny otworzyły się na świat bardziej niż za dawnych czasów mając na celu zdominowanie rynku, co im częściowo wyszło, gdyż z niektórych dziedzinach wyprzedziły Stany Zjednoczone.

Technologia
Różni się w niewielkim stopniu od tego co znamy obecnie, jako iż trwająca dość krótko, lecz wyczerpująca wojna przyniosła swoje częściowe żniwa stopujące rozwój. Najlepiej pod tym względem stoi Japonia i Europa. Podczas jednak gdy ta pierwsza weszła w fazę "naturalizacji do perfekcji" kładąc wielki nacisk na ochronę środowiska i oczyszczenie swojego kraju, ta druga weszła w fazę stagnacji i ekonomicznie jest dość chwiejna (już nie jest taką Utopią do której ciągną tłumy).
Afryka zaś ściągnęła do siebie sporą liczbę specjalistów różnego rodzaju i choć nadal jest w tyle, to prężnie starają się rozwijać. Czasem jednak im się to nie udaje ze względu na wewnętrzne spory jakie panują głównie na północy kontynentu.

Świątynie
Pomimo będącego dawno temu wszem i wobec nagłośnionego Turnieju w Japonii, oraz licznych dziwnych zjawisk zaobserwowanych tym bardziej na świecie, im technika była bardziej rozwinięta - to jednak miejsca ich 'występowania' są nadal obarczone spiskową tajemnicą. Rządy trzymają to dla siebie i jedynymi osobami, które coś wiedzą więcej mogą być co najwyżej historycy oraz osoby związane z samymi świątyniami. Jako, że sierot na świecie nie brakuje to mają jednak łatwe zadanie z wyłapywaniem 'rekrutów' i przyszłych 'uczniów'.