Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ad Fontes

Go down 
+5
Apollon
Neo
furman777
Remus
Domon Kasshu
9 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 9:13 am

Góra była ogromna i istotnie, sprawiała wrażenie, że jest to ta, którą nazywano Kilimandżaro. Daimon rozglądał się po okolicy. Wydawało się, że wszystko w tym miejscu wygląda identycznie. Dźwięk bębnów pozostawał tak samo odległy jak kiedy się ocknęli. W końcu Daimon to ujrzał.
Mała wioska, położona u stóp góry. Kilka chat skleconych z gliny i suchych resztek roślin, dym, unoszący się z kilku palenisk i ludzie, tańczący w rytm wygrywanych przez siebie melodii.

*********************************

Mimo że Neo czekał, nic się nie stało. Malowidła wcale nie odrywały się od ściany i nie ożywały. Zmęczenie Złotego Rycerza musiało dawać się mu we znaki. Wpatrywał się w malowidło, które kończyło się na scenie przedstawiajacej dwójkę rycerzy.
Dante, rozglądając się po sali, dostrzegł cos jeszcze. Po przeciwległej stronie pomieszczenia stała kamienna tablica. Wysoka i szeroka na około dwa metry.

*********************************

Remus uderzył w istotę. Ta cofnęła się kilka kroków i rykła. Atak nie wyrządził jej wiele szkód, za to mocno ją rozjuszył. Atronach wyciągnął swą lodową dłoń, z której wystrzelił strumień zimna, które przeszyło obu Rycerzy (200 dmg, zbroja nie chroni przed tym atakiem). Abdelaziz padł na kolana, czując jakby zamarzała każda część jego ciała.
Otrząsnął się po chwili, wstał i skierował w kierunku przeciwnika. Musieli walczyć, jeśli chcieli wyjść z tego miejsca w jednym kawałku. Rycerz Jednorożca natarł na wroga.

Średni atak: 291 dmg

OOC: Atronach Lodu - 1589 hp
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 10:20 am

Światło słońca cudownie grało na skałach pozłacając je wszystkimi odcieniami złota, czerwieni i ciepła. Podobnie cała równina, choć niezbadana i nieprzebyta, miała w sobie coś mistycznego i pierwotnego. Wyłaniające się już z samego horyzntu drzewa, podobnie jak typowe dla afrykańskiego krajobrazu zwierzęta wyłaniały się z ciepłej mgły. Zdawały się żyć w harmonii ze sobą i światem. Daimon mimo braku organów wzroku, odbierał tą tęczę nastrojów dogłębnie. I wtedy ich zauważył. Wioska, z której dochodził odgłos bębnów. Była tak blisko. Uśmiechnął się, sam nie wiedząc dlaczego.
- Idziemy. - Rzucił tylko w stronę Presei i zaczął zchodzić w dół. Torba podróżna jaką miał przy sobie lekko mu w tym przeszkadzała, lecz nie chciał skalać tej ziemi ludzkimi śmieciami...
Powrót do góry Go down
Rumcii

Rumcii


Dołączył/a : 05/07/2008
Liczba postów : 270


Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 2:35 pm

- Idziemy- Rzucił tylko w stronę Presei i zaczął zchodzić w dół. Dziewczyna która już wcześniej widziała dym, ruszyła w dół zbocza, starała się stąpać ostroznie by nie spowodowac lawiny i nie zaalarmować mieszkańców wioski. Wolała by nie zostali zbyt wcześnie zauważeni...
Powrót do góry Go down
dante4444

dante4444


Dołączył/a : 25/03/2008
Liczba postów : 491

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 2:41 pm

Zauwazyl zmeczenie Neo:
- Widze w tobie zmeczenie, jestes goldem ale przede wszystkim czlowiekiem. moze cos cie trapi ? zobacz na ta tablice. podejdzmy i zobaczmy co na niej jest. Patrzac na zloetego rycerza podszedl do tablicy i przerzucil wzrok na nia. zaczal dokladnie ja badac mimo ze nie byl zadnym archeologiem to troche byl oczytany.. ale nic mu nie przychodzilo na mysl widzac to wszystko.
Powrót do góry Go down
Remus
Admin
Admin
Remus


Dołączył/a : 22/01/2008
Liczba postów : 416

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 4:49 pm

Remus został powalony przez siłę ataku. Przeturlał się i zagarnął swój flet. Wstał ledwo trzymając się na nogach. Rycerz Jednorożca wykonał już jakiś atak, który chyba nieco zdezorientował wroga. Generał pomyślał, że nie ma innego wyjścia. Nim przyłożył swój instrument muzyczny szepną: psalm zamętu
I grał burzliwą melodię, która przyprowadziła by niejednego w stan co najmniej nieodpowiedni. Miał nadzieję, że paraliż się uda i wtedy razem, Remus i Abdelaziz będą mogli wykonać ostateczny cios, po którym bestia zostanie obezwładniona. Chłopak pomyślał jeszcze przez chwilę, co się dzieje z resztą drużyny i czy też walczą przeciwko tak silnym wrogom.

Psalm zamętu: Paraliż na dwie rundy; obniżenie zręczności o 30%.
Powrót do góry Go down
Neo
VIP
VIP
Neo


Dołączył/a : 31/12/2007
Liczba postów : 1233


Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePią Gru 05, 2008 9:04 pm

Faktycznie...stan w jakim się znajdował z całą pewnością nie zadawalał złotego rycerza.Podkrążone oczy i zimny pot...można powiedzieć że są to pierwsze oznaki jakiejś choroby...
Złoci rycerze również są tylko ludźmi...zachorować czasem mogą.
Neo usiadł po chwili na swojej skrzyni ze zbroją.Podparł się łokciem o kolana i zaczął rozmyśłać o tym co się wydarzyło oraz gdzie obecnie się znajdują...
"To wszystko...to nie jest zwyczajne miejsce..."-powiedział gdy nagle zaobserwował jakiś punkt lecz...
Głośne krzyki Dantego całkowicie wytrąciły go z równowagi.Chwiejnym krokiem zbliżył się do niego...jego stan pogarszał się.
-No co jest przyjacielu...-powiedział jednocześnie spoglądajać na dziwną tablicę.
Hmmm....
nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem...z jednej strony wydaję się to być tajemnicze...a z drugiej...piękne jak cała ta sala..
Neo wcześniej nie zdradzał nigdy nikomu że uwielbiał całą historię ludzkiej cywilizacji...
jako "młodziak" spędzał sporo czasu na studiowaniu pewnych ksiąg i skryptów...
może teraz ta wiedza mu się uda??.
Ukląkł przed tablicą i połorzył palec wskazujacy na niej...
"Zobaczymy czy mi się uda..."
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Gru 14, 2008 8:48 pm

Daimon i Persea powoli zbliżali się do wioski. Ich kroki, zagłuszone muzyką tubylców, dawały im dość swobody w poruszaniu się na tym nieznanym terenie. Kiedy podeszli bliżej, dostrzegli, że ludzie, którzy zamieszkiwali wioskę, mogli być nazwani "jedynymi w swoim rodzaju". Ich skóry zabarwione były na wszelkie znane kolory, delikatnie przechodząc od jednego do drugiego i nic nie wskazywało na to, że jest to zasługa barwnika. Muzyka stawała sie głośniejsza z każdym kolejnym krokiem.

******************************************

Kiedy Neo dotknął tablicy coś się stało. Jej fragmenty zaczęły osówać się niczym drobny piasek. Trwało to chwilę, aż na płycie, jeszcze kilka chwil temu gładkiej, pojawił się napis:

Król miał trzech mędrców: Wysokiego, Średniego i Niskiego. Aby sprawdzic czy rzeczywiscie są dobrzy wymyślił fortel.

- Słuchajcie moi mędrcy oto mam pięć szlafmyc: 2 czarne i 3 białe, każdemu z was nałożę jedną i każę zgadywać jaki kolor ma szlafmyca na jego głowie.

Król ustawił mędrców w kolejności: Niski, Średni, Wysoki, w ten sposób aby Wysoki widzial dwóch pozostałych, a Średni tylko Niskiego.

- Zgadujcie! - zakrzyknął.

Wysoki odpowiedział: nie wiem
Średni odpowiedział: nie wiem
Niski pomyslał i odpowiedział...


********************************************

Kiedy tylko Remus zaczął wygrywać swoją melodię, to, co można było nazwać "uszami" istoty, zasklepiło się lodem. Mimo że melodia wygrywana przez Generała Posejdona była niesamowicie hipnotyczna, to potwór zdawał sobie nic z tego nie robić. W jednej chwili znalazł się przy Remusie i uderzył go pięścią na odlew (150 dmg). Tę chwilę wykorzystał Abdelaziz, podchodząc istotę od tyłu i zadając kolejny cios (średni atak - 291 dmg). Bestia zatoczyła się, ale już po chwili była gotowa do dalszej walki.

OOC: Atronach Lodu - 1298 hp
Powrót do góry Go down
Gość
Gość




Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePon Gru 15, 2008 12:50 am

Bębny i ich hipnotyczne brzmienie zdawały się współgrać z tą ziemią. Z tym światem. każdy, nawet najmniejszy ruch źdźbła trawy czy gra słońca na stepie, zdawały się doslownie współgrać z harmonią muzyki. To odczucie spotęgowało się, kiedy Daimon i Presea mogli się bliżej przyjrzeć Tubylcom. Ich niezwykły, lekko nieralney wygląd sprawiał wrażenie Hirofanii.. Daimon czuł się tak, jakby ponownie brał udział w powstaniu świata.. Z każdym krokiem spadał na niego dziwny ciężar. Patrząc na tych ludzi, wiedział, że nic nie jest kwestią przypadku. W końcu zbliżył się do Centrum. Wszedł między nich, czując obok obecność Presei. nie miał zamiaru ukrywać swojej obecności.. Bębny łomotały coraz głośniej...
Powrót do góry Go down
Neo
VIP
VIP
Neo


Dołączył/a : 31/12/2007
Liczba postów : 1233


Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Gru 28, 2008 1:16 pm

Zadziwiła go ta zagadka...nie spodziewał się że w takim miejscu będzie wystawiony na próbę wraz z Dantem.
"Hmmm trzech mędrców...gdzieś już to kiedyś słyszałem.Jednak nigdy w tym nie byłem aż tak dobry..."-pomyślał Neo lekko wzdychając.
W następnej chwili otarł spocone czoło.W głębi serca wiedział że jego stan zdrowia jest w beznadziejnym stanie i raczej w walce nie będzie mógł dać z siebie wszystkiego.
Skierował swoje błękitne podkrążone oczy na przyjaciela..
-Dante wiesz o co tutaj chodzi??.
Myślę że najmniejszy miał białą szarfę...
Czemu akurat tą?.Hmmm...z nich trzech miał najniższy rozmiar więc spokojnie mógł dojrzeć jakie mają pozostali...duży miał czarną...widział tylko średniego mędrca który także miał ten sam kolor szlafmycy...
Powiedział wszystko jednych tchem Neo.Jednocześnie spuszczając głowę na dół rzekł cicho do brąz rycerza:
-Co o tym myślisz przyjacielu??.Popraw mnie jeżeli się mylę...tutaj w tym miejscu musimy pracować wspólnie ramię w ramię...
Powrót do góry Go down
Remus
Admin
Admin
Remus


Dołączył/a : 22/01/2008
Liczba postów : 416

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Gru 28, 2008 6:33 pm

Remus był nadzwyczaj zaskoczony, gdyż był pewny, że muzyka powinna sparaliżować przez jakiś czas bestię. Przez chwilę stał oniemiały, zupełnie nie uważając na swojego przeciwnika. Nie był w stanie zauważyć kiedy otrzymał atak. Ale po chwili spostrzegł atakującego rycerza jednorożca. Generał przeturlał się po śniegu i podniósł się na nogi, trzymając w dłoni swój czarodziejski instrument muzyczny. Był jednak zbyt wyczerpany, by kolejny raz zaatakować. Ale widząc potwora gotowego do walki, uniósł lekko swój flet, przyjmując pozycję obronną.
Powrót do góry Go down
Rumcii

Rumcii


Dołączył/a : 05/07/2008
Liczba postów : 270


Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Gru 28, 2008 6:48 pm

Szła rozgladając się uważnie, patrzyła na otaczające ich istoty... a muzyka zdawała sie hipnotyzować jej umysł. Widziała idącego obok Daimona i to dodawało jej otuchy iz nie jest tu sama ...
Muzyka wzmagała się coraz bardziej, teraz zaczynała zagłuszać nawet myśli...
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Sty 11, 2009 8:07 pm

OOC: Dante, odpisz w przygodzie bo blokujesz. Jak nie odpiszesz do wtorku, to uznam, że olałeś sprawę i zostaniesz wykluczony z dalszej gry, co będzie się równać brakiem nagrody za udział w przygodzie.
Powrót do góry Go down
dante4444

dante4444


Dołączył/a : 25/03/2008
Liczba postów : 491

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimePon Sty 26, 2009 3:37 pm

Nie mial pojecia o co chodzilo kompletnie. jednak wysluchal towarzysza i zaczal myslec....
- Szczerze mowiac nie mam pojecia. ale to co mowisz ma sens. Czytal jeszcze nie raz ten napis by lepiej zrozumiec... po dluzszej chwili namyslu powiedzial. Tak... mysle ze masz racje. ja w kazdym razie nic leprzego nie wymysle, nigdy nie bylem dobry w rebusach ani tego typu lamiglowkach....



OCC soprki wszystkim jakos tak od poczatku roku jestem zalatany i kompletnie rozbity na kawaleczki ejstem nie umiem sie pozbierac... mam nadzieje ze jednak moge4 dalej grac??
Powrót do góry Go down
Saga
VIP
VIP
Saga


Dołączył/a : 10/03/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Male

Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 15, 2009 11:19 am

Domon,Graf,Neo - 3lvl
Rumcii,dante,Remus - 2 lvl
Xellos - 1 lvl
Przygoda zamknięta.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ad Fontes - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ad Fontes   Ad Fontes - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Ad Fontes
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-
» Ad Fontes

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Off-Topic :: ARCHIWUM FORUM :: III ERA :: PRZYGODY-
Skocz do: