Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Ta ohydna siła

Go down 
+2
rutek_17
Domon Kasshu
6 posters
Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
AutorWiadomość
furman777

furman777


Dołączył/a : 25/10/2007
Liczba postów : 444

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeCzw Mar 06, 2008 9:50 pm

Wytrzeszczył oczy, ten cios był zniewalający, a ciosy jakie oni skierowali w niego, mimo iż potężne nie zrobiły na nim większego wrażenia. To Coś było niesamowicie silne...
Jego Aura była bardzo podobna do aury aniołów, a jednocześnie różniła się od nich. Było w niej to wszystko co miały anioły oraz złość , cierpienie i nieprzejednana nienawiść... Był jak hybryda...
To co tutaj się dzieje nie zdefiniowałby żaden z myślicieli, wszystko tutaj wykraczało poza normy, wchodziło w sferę jaką doświadcza się jedynie po śmierci i chłopak to wiedział, czuł to, po porostu czuł...
Ahen nie obniżył lekko swój kosmos, chciał by zapłonął w odpowiednim momencie, rozbłysł jak gwiazdy, które dodają mu sił... Ta walka to wyścig z czasem, a jak wiadomo w takich sytuacjach przeważnie go ubywa. Znów musiał włożyć w swój atak całą swą siłę, tak jak zrobił to ostatnim razem.
Bez formułek, bez krzyków, bez żadnego oporu! Szybciej i zwinniej niż ostatnio, prosto w twarz "potwora". (384 dmg)
Po ataku przybrał pozycję obronna, choć za pewne na nie wile się ona zda
Powrót do góry Go down
rutek_17
VIP
VIP
rutek_17


Dołączył/a : 04/11/2007
Liczba postów : 536

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeCzw Mar 06, 2008 10:07 pm

Siła uderzenia z jaką anioł uderzył mała istote nie zrobiła na nim wrażenia. Spodziewał się po istocie boskiej, że juz nie będą żyć.
Skupił całą swą energie. Nie miał czasu na rozczulanie się na Aniołem mimo, że chciał. Znowu wszyscy ulegli iluzji planetarnej.
- Galaxian Explosion!!(567obr) - i wszystkie planety runeły na anioła...

OCC:
Hp - 926
MP - 670
Powrót do góry Go down
Sakra
VIP
VIP
Sakra


Dołączył/a : 13/10/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Female

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimePią Mar 07, 2008 12:41 am

Za młodymi wojownikami znajdował się półmrok. Cisza oraz pustka zdawała się tam panować.
Naprzeciw Abbadona, pośród cieni padło spojrzenie.

Powietrze zgęstniało, stając się jakby ciężkie od nienawiści. Czyste okrucieństwo, bez cienia złości czy radości zdało się ogarnąć jeszcze mocniej ciemne pomieszczenie, niczym mgła.
W oczach płonął ogień, wręcz zdawał się być żywy. Pełna szkarłatu głębia spojrzenia zdała się na wskroś przenikać anioła.
Czerwone ślepia wybijały się z cieni, a ich wola wtargnęła do umysłu tej, jak się mogło zdawać, prawie boskiej istoty.
- "Odór."
Przez myśli Abaddona przeleciało pełne nienawiści uczucie.
- "Dwie rzeczy, które niesie w sobie krew."
W spojrzeniu zawarte wręcz były słowa, które wbijały się do wrażliwego umysłu anioła.
- "Zaszczuty pies, nieudany eksperyment." - myśli z wolna bombardowały umysł - "Porzucony śmieć, wadliwa marionetka."
Ogień w oczach wzmógł się, jakby przeszywając na wskroś anioła.
- "Obrzydliwe ścierwo. Skazałeś się na śmierć." - myśli były czyste, brutalne i wręcz zdające się szarpać ostrymi pazurami świadomość - "Szmata chciała cię obronić, a ty mnie zbudziłeś, ku własnej zgubie, marna glizdo."
Osobowość, która zamanifestowała swą obecność w głowie anioła. Której energia i postać była skryta w cieniu komnaty przed innymi.
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeSob Mar 08, 2008 1:43 pm

Abbadon ponownie odrzucony przez siłe ataków dwójki uczniów sanktuarium podniósł się z ziemi i otarł dłonią twarz. Jakież było jego zdziwienie gdy ujrzał na niej smugę szkarłatnej krwi.
-Niemożliwe! - ryknął - Śmiertelne psy, jak śmiecie atakować mnie, który stanął przeciwko samemu Bogu!
Rzucił się na przeciwników ogarnięty szałem. Jego szybkość, mimo zadanych ran, wciąż była ogromna. Wleciał pomiędzy Mystery'ego i Ahen'a i zamachał swoimi pozlepianymi skrzydłami. Trafiły one obu uczniów.
Oczy anioła rozszeżyły się w zdziwieniu, kiedy uczniom nic sie nie stało, a on sam został odrzucony w tył przez własny atak (500 dmg). Podniósł się i skierował swój wzrok na postać, którą zaatakował wcześniej.
-No proszę. - powiedział spokojnie - Nie jesteś tym, co widać na pierwszy rzut oka. To właśnie lubię, nieposkromioną nienawiść, mogli byśmy współpracować, ale jak mniemam, jest już na to za późno.

Abbadon hp - 598


Ostatnio zmieniony przez Domon Kasshu dnia Sob Mar 08, 2008 1:56 pm, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry Go down
Sakra
VIP
VIP
Sakra


Dołączył/a : 13/10/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Female

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeSob Mar 08, 2008 1:54 pm

Twarz, którą widziały oczy anioła nie była rzeczywistą. Tak naprawdę nie była widoczna w ogóle, lecz umysł Abbadona odebrał obraz, jaki sobą prezentowała istota skryta w cieniach pomieszczenia.
- "Na długo nim twe śmierdzące istnienie dostało świadomość stworzenia, moje dłonie zalały ziemię krwią takich jak twój 'bóg' oraz twój 'stwórca'." - twarz o szlachetnych, wyraźnych rysach wykrzywił grymas okrucieństwa.
Ciemne włosy upięte ściśle po bokach w metal rozmywały się w miejscu, w którym stykały się z ciemnością. Oblicze pozbawione za równo dziecięcej niewinności jak i oznak starości zatraciło wszelkie emocje. Tylko wzrok w którym płonął ogień mówił o zbliżającym się końcu tego w co był wbity.
- "Mizerna chimero, zginiesz z ręki ludzkiego gatunku, a ja będę się przyglądał jak twoje mierne istnienie doznaje hańby. Żałosne zwierzę, bez swej smyczy i swego właściciela nie zasługuje na nic innego jak śmierć. A tam gdzie się udasz czeka cię większe cierpienie niż to, które doznałeś w czeluściach podwymiarów tego świata."
Oblicze zatraciło swoje rysy, a wzrok zniknął kryjąc się w ciemnościach.
W powietrzu dało się jednak wyczuć nadal gęstą siłę, która pomimo braku energii wręcz dusiła swoimi mocnymi emocjami znajdujących się w tym pomieszczeniu.
Powrót do góry Go down
furman777

furman777


Dołączył/a : 25/10/2007
Liczba postów : 444

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeSob Mar 08, 2008 3:57 pm

To już koniec. Dokonali tego razem. Nadzieja, którą tak długo żywili swe serca znów udowodniła że wszystko jest możliwe. Teraz gdy klęska Anioła jest tak blisko, wszystko przybliża ich do Domona. Jednak każda chwila jest an wagę złota...

-Mystery... Zakończmy to!-wykrzyczał w kierunku towarzysza-Koniec jest już tak blisko. Dalej przyjaciele zakończmy to!-te słowa skierował do wszystkich.

Jego kosmos rozpromienił się jeszcze bardziej. Musiał dać z siebie wszystko. Wydawało się to takie proste... Znów z całych sił biegł na rywala. Wszelakie emocje stały się jednością dając mu nie wyobrażalną wolę walki... Atak zakończył oślepiający błysk... (384 dmg)
Powrót do góry Go down
rutek_17
VIP
VIP
rutek_17


Dołączył/a : 04/11/2007
Liczba postów : 536

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 11:29 am

Był wykończony jego ataki również jemu zabierały siły jako, że były potężne. Spojrzał na towarzysza, który krzyczał, że czas zakończyć ich męczarnie i uratować ich przewodnika. Choć w głębi duszy wiedział, że Domon odszedł juz raz na zawsze.
Jednak coś było niepokojacego w tym wszystkim bowiem cios, który miał ich dosięgnąć odbił się i wymierzył w samego anioła.
"To ta mała postać... mój boże ona odwróciła jego atak przeciw niemu...."
Abadon trzymał się już lewdo na nogach po ataku Ahena prawie dogorewał. Wyszeptał w stronę Ahena
- Za Domona... Wybuch kosmosu! (414obr) - Wielki błysk wszystkich oślepił bowiem uwolnił cała swą energie złości i flustracji....
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 1:00 pm

Abbadon, odrzucony siłą uderzenia, wylądował na ścianie swojej siedziby. Osunął się na podłogę. Jego wzrok wędrował po obecnych w komnacie osobach. Był pewien strachu i nienawiści, zwłaszcza wobec niskiej postaci, która obróciła jego atak przeciwko niemu i zdołąła wedrzeć sie do jego umysłu.
-To... niemożliwe... - warknął - Pokonany... przez śmiertelników...
Błysnęło jasne światło i w komnacie pojawiła się nowa postać. Anioł ośnieżnobiałych skrzydłach patrzył na nich spojrzeniem pełnym dobroci. Odwrócił się się do Abbadona i wziął go na ręcę.
-Uriel... - wyszeptała pokonana istota.
-Wiesz, co się teraz stanie. - powiedział spokojnie archanioł - Czeka cię kara za twe czyny, a klusze do czeluści trafią w dobre ręce.
Archanioł z Abbadonem na rękach zniknął w kuli światła, która otoczyła także podróżników. Kiedy światło zniknęło, znaleźli się przed bramami Damaszku. Ujrzeli tam Domona, siedzącego na kamieniu, zagłębionego w lekturze książki, którą sam zapełnił. Spojrzał na nich i mało nie podskoczył z radości. Podbiegł do nich z czarną książeczką w dłoni.
-Możecie mi wyjaśnić, ale tak w trzech słowach, skąd się tutaj wzięliśmy i co się generalnie dzieje? - zapytał zdezorientowany.

KONIEC

OOC: Ołłłł jeeee, to nareszcie koniec tej ciulowatej przygody. Plany miałem wielkie, ale wraz z jej trwaniem wyszło zmęczenie materiałui brak pomysłów na rozwinięcie akcji. Osobiście nie jestetm z siebie zadowolony, czego nie mogę powiedzieć o graczach. Stanęliście na poziomie przygody zaawansowanej (oprócz Konriego xD). Aby jakoś wam wynagrodzić te cztery miesiące męczarni, oprócz poziomów dostajecie artefakty (mogą być użyte tylko raz, na forum lub w prygodzie):
Sakra - Pióro Gabriela - pozwala na wejście w umysł osoby i narzucenie jej swojej woli (npc'a) (oczywiście jednorazowo)
Rutek - Pióro Raphaela - potrafi wyleczyć całe hp towarzysza (ale nie wskrzesza)
Furman - Pióro Michaela - mam moc automatycznego pokonania przeciwnika (npc'a)

Teraz niech ktoś to tylko oceni.
Powrót do góry Go down
Sakra
VIP
VIP
Sakra


Dołączył/a : 13/10/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Female

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 8:10 pm

niech jakis admin z zewnatrz oceni jaki tu poziom trudnosci i jak max lvl rozdac wtedy ja wypowiem swoje zdanie podlug przyjetej skali
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 8:20 pm

Trochę sobie poczekamy na admina z zewnątrz...
Zapomniałem dodac, żeby nie uwzględniac poziomów dla mnie, jako że moja nowa postac nie ma z tą przygodą nic wspólnego, a Domon i tak wkrótce zejdzie z tego świata.
Powrót do góry Go down
Sakra
VIP
VIP
Sakra


Dołączył/a : 13/10/2007
Liczba postów : 1364

Płeć : Female

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 8:22 pm

nawet za prowadzenie przygody jako mg nie chcesz dostac jakiegos bonusu?
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 8:26 pm

Ja już z tą przygodą nie chce miec nic wspólnego xD.
Powrót do góry Go down
furman777

furman777


Dołączył/a : 25/10/2007
Liczba postów : 444

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 9:47 pm

mi sie bardzo podobalo, fajna fabula i mila gra szkoda ze wybito nas wszystkich z "uderzenia" po tak długiej przerwie
Powrót do góry Go down
rutek_17
VIP
VIP
rutek_17


Dołączył/a : 04/11/2007
Liczba postów : 536

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeNie Mar 09, 2008 10:14 pm

Tak przygoda na poziomie. I niespodziewany koniec
Podobało mi się. A teraz trochę sobie poczekamy ...
Powrót do góry Go down
Silver
Admin
Admin
Silver


Dołączył/a : 08/03/2007
Liczba postów : 658

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeSro Mar 12, 2008 2:50 pm

Hmm ja mogę powiedzieć, że poziom uczestników był na takim samym poziomie. Była ciekawa chociaż mi jednak brakowało czegos saint seiyowskiego xD Ale szczerze bez zadnego ale moge ocenic przygode na 6-8 poziomów. Reszta zależy od twórcy
Powrót do góry Go down
Domon Kasshu
VIP
VIP
Domon Kasshu


Dołączył/a : 20/04/2007
Liczba postów : 1123

Płeć : Male

Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitimeSro Mar 12, 2008 3:51 pm

Skoro tak mówisz, to przyznaje uczestnikom (sakra, furman, rutek) po 7 poziomów, a przygodę zamykam.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Ta ohydna siła - Page 4 Empty
PisanieTemat: Re: Ta ohydna siła   Ta ohydna siła - Page 4 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Ta ohydna siła
Powrót do góry 
Strona 4 z 4Idź do strony : Previous  1, 2, 3, 4
 Similar topics
-

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Off-Topic :: ARCHIWUM FORUM :: III ERA :: PRZYGODY-
Skocz do: