| Główna Sala | |
|
|
Autor | Wiadomość |
---|
Saga VIP
Dołączył/a : 10/03/2007 Liczba postów : 1364
Płeć :
| Temat: Główna Sala Pią Lis 09, 2007 9:32 pm | |
| Główna sala zamku Hadesa pośrodku , której stoi wielka harfa. | |
|
| |
kemot
Dołączył/a : 27/05/2007 Liczba postów : 337
| Temat: Re: Główna Sala Nie Lis 11, 2007 1:43 pm | |
| Kiba wszedł spokojnym, powolnym krokiem. Jego oczy nadal zdradzały zamyślenie,nieobecność w rzeczywistości. Dopiero gdy przykląkł przed siostrą Hadesa, Pandorą otrząsł się z zamyślenia. - Witaj moja pani, przybyłem na twe wezwanie, czego oczekuje więc ode mnie nasz pan?- spytał Pandory Pandora wykazała ręką leżącą tuż obok harfy zbroję.. zbroję Garudy. - Tego pragniesz, czy się mylę? Wiec że jeżeli wykażesz się służbą naszemu panu, to ta zbroje będzie ci dana. Zostaniesz jednym z trzech sędziów.. jeżeli dowiedziesz swej wartości i oddania Hadesowi. - Nie zawiodę pani..-ruszył w stronę wyjścia nadal zamyślony. | |
|
| |
Goś? Gość
| Temat: Re: Główna Sala Nie Sty 06, 2008 6:18 pm | |
| Michael wszedł do sali pewnym i zwawym krokiem. Na samym srodku sali stała zbroja wyverny. Na jej widok Michael tylko sie usmiechnął.Wiedział ze jeszcze nie jest gotów aby ja przywdziać.
-Jest Twoja.-powiedziała Pandora wyłaniajac sie z mroku.-Wez ja ale najpierw udowodnij mi sobie oraz Czarnemu Panu ze jesteś jej godzien.
Kobieta usiadła na krześle i zaczęła grać na swej Harfie.
Michael nic nie mowiąc odszedł z zamiarem powrotu do świata zywych.Na początku postanowił odwiedzić kraine należącą do sanktuarium. |
|
| |
Goś? Gość
| Temat: Re: Główna Sala Pon Sty 07, 2008 5:43 pm | |
| OOC:Przeciez napisałem ze najpierw musze na nią zasłuzyc:P
Ponownie znalazł sie w głownej sali.Ogromna harfa stała tuż obok niego nikt na niej nie grał. Nieopodal chłopaka stała zbroja Wyverny.Była tak samo mroczna jak mysli Michaela. |
|
| |
Goś? Gość
| Temat: Re: Główna Sala Czw Sty 10, 2008 2:42 pm | |
| W paacu jak zawsze panowala grobowa cisza. Było to idealne miejsce do przemyśleń.Nikt tu zazwyczaj nie przebywał wiec tez nic nie było wstanie przerwac mu rozmyslen. |
|
| |
Goś? Gość
| Temat: Re: Główna Sala Pią Sty 11, 2008 9:59 pm | |
| Doszły go słuchy ze do Hadesu przybył nowy adept. "Wreszcie juz nie bedę sam pośród tych mroków" Był ciekaw tego kim jest owa postać lecz nie mia zamiaru ryszać w poszukiwania za nim. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Główna Sala Pon Sty 28, 2008 1:15 pm | |
| Wtem do sali wszedł Rune. Jego twarz nie zdradzała rzadnych emocji...zaś jego wzrok był spuszczony na podłoge. Po przejściu paru kroków podniósł wzrok na stojącą w tym samym pomieszczeniu postać - Witam pana, jestem Rune i przybyłem tu aby jako Spectran służyć Hadesowi. A kim Ty jesteś i jak Cię zwą ? |
|
| |
LoRo1987
Dołączył/a : 28/01/2008 Liczba postów : 660
Płeć :
| Temat: Re: Główna Sala Wto Sty 29, 2008 10:39 am | |
| Powoli acz dumnym krokiem minął próg, rozejrzał sie po wielkiej sali. Po chwili podszedł i ukląkł na jedno kolano: - Hadesie, jako Twój wierny sługa składam Ci hołd i ofiaruje swe życie do dyspozycji Pozostając w przyklęku pochylił także nisko głowe przed Pandorą, siostrą Władcy Podziemi. Po chwili wstał i wyszedł | |
|
| |
LoRo1987
Dołączył/a : 28/01/2008 Liczba postów : 660
Płeć :
| Temat: Re: Główna Sala Nie Mar 02, 2008 11:00 am | |
| -Hadesie przybyłem z wieściami od Twojego Brata, Posejdona. Wezwij mnie przed swoje oblicze kiedy będziesz chciał usłyszeć co myśli Twój brat powiedział Radamantis po czym udał sie na rozmowe do siostry Hadesa, Pandory | |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Główna Sala Pon Lip 07, 2008 5:42 pm | |
| Ze swojej komnaty zabrał rzeczy mu najpotrzebniejsze. Leczniczy kryształ Achillesa który zawiesil sobie na szyi, piekny perski sztylet, który natychmiast wylądował w pokrowcu u prawej nogi, kilka ubrań na zmianę, karty kredytowe potrzebne na powierzchni, szkicownik, środki czystości, okulary sloneczne i kilka ubrań. Nie bylo tego wiele. Nie wykonując zbędnych ruchów wyszedł z pokoju Zamykając drzwi. Spojrzał jeszcze tylko na dębowe łóżko, skromne posłanie i stół kreślarski w kącie. - Może będę mial okazję odwiedzić Monikę. - Przeszlo mu przez myśl.. - A może nie. - Westchnął, zamknął drzwi i zszedl po schodach. |
|
| |
Gość Gość
| Temat: Re: Główna Sala Sob Wrz 13, 2008 9:23 pm | |
| Ponownie znalazł się w swojej komnacie. Ponownie z celem wyniesienia się stąd. Tyle że teraz musiał wypakować zapasową torbę. Tamta, i wszystko co w niej było, zostało spalone. - Cholera, będę musiał wejśc do Banku i wybrać gotówkę. - Przypomniał sobie o portfelu. Jego też szlak trafił. - Chyba że.. - Uniósł dłoń. Po sekundzie pojawiła się w niej karta kredytowa. Potem cały portfel. (iluzja 2).- Heh.. tak.. tym mogę co nieco zyskać. Do czasu aż nie pobiorę właściwej kasy. - Ponownie spakował szmaty, tym razem do mniejszej torby. Znów wziął szkicownik i sprzęty kreślarskie. torba była mniejsza, a przewidywany pobyt dłuższy. Pakowanie nie zajęło mu jednak wiele czasu. Najwyżej dokupi potrzebne rzeczy na miejscu. Podszedł jeszcze do lodówki w kącie pokoju, wyjął zakupiony na powierzchni sześciopak piwa, otworzył jedno z nich i wlał sobie do gardła, reszte wrzucił do Torby. Zarzucił ją na ramię, Zakluczył komnatę i wyszedł. |
|
| |
LoRo1987
Dołączył/a : 28/01/2008 Liczba postów : 660
Płeć :
| Temat: Re: Główna Sala Pią Wrz 26, 2008 9:03 am | |
| Pojawił się od razu jednak gestem zasugerował Pandorze że sprawa jest na tyle poważna iż musi od razu rozmówić sie z Hadesem. Kiedy tylko stanął przed jego obliczem pozbierał jeszcze raz wszystkie swoje myśli i zapytał Hadesa -Panie... Trudno mi w słowach ująć to co wydarzyło się podczas mojego pobytu w Asgardzie dlatego myślę że lepiej będzie jeśli dzięki moim zdolnościom telepatycznym przekażę Ci wszystko, tak by moje oczy były Twoimi oczami, byś usłyszał wszystko to co ja usłyszałem-po czym uklęknął i czekał na decyzję swojego Pana. Doskonale wiedział że taki zabieg będzie dla niego wymagający. Wkońcu będzie przenosił swoje myśli do boskiej osoby. Jeśli nie zwariuje to tylko dlatego że Pandora będzie w pobliżu a Hades jest rad że to właśnie on jest kolejną inkarnacją Wiverny | |
|
| |
Hades Bóg
Dołączył/a : 09/09/2007 Liczba postów : 73
| Temat: Re: Główna Sala Pią Wrz 26, 2008 12:35 pm | |
| Hades siedział nieporuszony, jego twarz nie wyrażała żadnych emocji. Obrazy przelatywały przed jego oczami nie robiąc na nim specjalnego wrażenia. Nie zobaczył więcej niż można się było spodziewać. Trudno mu było rozgryć zamiary zarówno Asgardu jak i Posejdona. Wiedział tylko, że wszelkie działania ze strony tego drugiego nie mają szans zakończyć się pomyślnie w perspektywie podziału sił na świecie. Jego myśli wędrowały w inną stronę, ku pewnemu przedmiotowi, który mógłby rozwiązać wiele problemów tak bardzo się ostatnio mnożących. -Co o tym wszystkim myślisz? - zapytał swojego sługę - Chcę poznać twoją opinię... | |
|
| |
LoRo1987
Dołączył/a : 28/01/2008 Liczba postów : 660
Płeć :
| Temat: Re: Główna Sala Pią Wrz 26, 2008 2:50 pm | |
| -Panie, jak sam widziałeś Hilda Polaris twierdzi że jej frakcja stara się być neutralna. Jednak pewnie zauważyłeś też że w pewnym momencie poczułem niepokój. Zresztą już sama audiencja miała charakter mało przyjazny... Hilda w obstawie 3 rycerzy... Czy prawdziwy sojusznik boi się posła który ma być gwarantem dalszego pokoju? I czy później wysyła dwójkę rycerzy którzy go tropią? Nie wydaje mi się. Dlatego myślę że jeśli Hilda coś planuje w sprawie Posejdona... to zacznie działać już w najbliższych dniach. Pytanie tylko kto będzie celem... Sanktuarium? Wtedy trzeba będzie powołać rycerza Raka bowiem martwy na nic się nam zda... Jeśli natomiast atak ma być przeprowadzony na nas... Trzeba będzie sięgnąć po jakieś wyższe środki i ściągnąć wszystkich do Tartaru. Umiejętności Asgardczyków są porównywalne z moimi własnymi jednak ja jestem jeden a ich cała grupa... Poza tym większość Zjaw do tej pory jeszcze nie przywdziało zbroi tak więc może być naprawdę ciężko-przemówił a po chwili zemdlał... Wiedział że taki wysiłek mentalny napewno położy go w bardzo krótkim czasie. W końcu Hades ma praktycznie nieograniczone zasoby cosmo... | |
|
| |
Hades Bóg
Dołączył/a : 09/09/2007 Liczba postów : 73
| Temat: Re: Główna Sala Pią Wrz 26, 2008 4:39 pm | |
| -Tak... - przyznał Hades - Czyny Asgardu stają się wielce nieprzewidywalne, zwłaszcza w kotekście sojuszu z moim bratem... Rzucił chłodne spojrzenie Radamantisowi. -Jeśli Asgard śmiałby zaatakować moje królestwo, wszyscy jego Rycerze stali by się jego częścią... Na razie jednak... dołącz do swoich towarzyszy w Sanktuarium. W razie ataku, będziesz walczył u boku Rycerzy Ateny... pamiętaj jednak, że nie należy się zbytnio starać, jak już powiedziałem, może zostać osłabione, ale nie zniszczone. Potem powrócicie do mnie... Będę miał dla was zadanie. | |
|
| |
LoRo1987
Dołączył/a : 28/01/2008 Liczba postów : 660
Płeć :
| Temat: Re: Główna Sala Nie Wrz 28, 2008 12:22 pm | |
| Rozpływająca się w powietrzu już tylko zjawa, która stała przed chwilą przed Hadesem powiedziała tylko -Będzie jak każesz... | |
|
| |
Sponsored content
| Temat: Re: Główna Sala | |
| |
|
| |
| Główna Sala | |
|