Kwatery Uczniów Sanktuarium

Tu znajdują się sypialnie z własnymi toaletami i wyposarzeniem wyłącznie dla uczniów Sanktuarium.W głównym hallu stoją stoły i lada gdzie można zamówić sobie jedzenie.

Aseon spakował swoje rzecz do pudeł i plecaka.Wziął plecak w jedną lewą rękę a pudło pod prawą pachę i rzekł:
-No czas ruszać do nowego mieszkania.-Mówiąc to Aseon opóścił pokój i kwatery ruszając w stronę kwater rycerzy.

Gdy Shenron przybył do kwatery wziął klucz od pokoju i poszedł się rozpakowac. Potem poszedł zwiedzac miasto.

Gdy powrócił z areny postanowił się przespac. Po godzinie snu obudził go hałas spojrzał przez okno i zobaczył 2 mężczyzn uciekających w stronę miasta. Podniósł się z łóżka i pobiegł za nimi.

Sharai wszedł do swojej kwatery.
- Więc tak będzie wyglądało moje mieszkanie ? - Powiedział po czym położył się do łóżka.
Rano wstał i wyszedł z kwatery w stronę areny.

Sharai wrócił z Świątyni/
- Yasuke muszę wyruszyć do Asgardu wspomóc mego przyjaciela. Pilnuj naszego mieszkania - Powiedział i wybiegł

Gdy dostał klucz do swojej kwatery poszedł do niej i zaczął ją dokładnie oglądać. Całkiem mu się podobała, więc szczęśliwy zaczął się rozpakowywać.
Gdy wszystko miał już rozpakowanie rzucił się na łóżko i zasnął.

Sharai po powrocie przyszedł do swojej kwatery.
- Cześć Yasuke - zwrócił się do Yasuke - Jak tam ??
- Wszystko dobrze - powiedział - dzięki tobie.
Porozmawiał z nim chwilę i wyszedł na korytarz.

Balázsa obudziły jakieś hałasy. Wyszedł więc na korytarz sprawdzić co się dzieje. Hałasy dobiegały z sąsiedniej kwatery. Zaczął więc pukać do niej.
- Haalo?! Co tam się dzieje po nocy?!

- Nic się nie dzieje - Powiedział wychodzący z pokoju Sharai - Kim jesteś ?? Nowym uczniem ?? - Zapytał - Ja jestem Sharai.

- Witaj Sharai...ja jestem Balázs i tak jestem nowym uczniem...Czy mógłbym cię prosić byś nie hałasował tak bardzo?

- Nie ma problemu... - Powiedział po czym wszedł spowrotem do swej kwatery i położył się do łóżka.

Darkwolf również wziął klucz do swojej kwatery i poszedł się rozpakować.

Darkwolf również wziął klucz do swojej kwatery i poszedł się rozpakować.

Szybkim krokiem wszedł do swojej kwatery. Zebrał swój niewielki dobytek i odszedł zostawiając klucz w drzwiach.

Sharai wszedł do kwatery.
- Ostatni raz w tym miejscu . -pomyślał z uśmiechem,spakował się i wyruszył.

Aseon stojąc odziany w złotą zbroję żekłpod nosem:
-A więc zdradziłeś nas tak jak Shenron.Straciłeś szacunek u mnie.......