Imię i Nazwisko: Ezio Auditore de FirenzeWiek: 28 lat
Data urodzin: 20 października.
Narodowość: Włochy
Znak Zodiaku: Waga
Opis postaci:-Wygląd: Ezio jest dojrzałym mężczyzną, średniego wzrostu o prawidłowej wadze(około 70kg). Jego krótkie włosy mają kasztanowy odcień brązu, tego samego koloru oczywiście także delikatny zarost na twarzy. Charakteryzuję go również duże ciemne oczy, szlachetne rysy na twarzy oraz niewielka blizna na prawej części ust. Jeżeli chodzi o posturę i budowę Ezio to z całą pewnością można powiedzieć, że jest zadowalająca. Delikatnie wyrzeźbiona każda partia mięśniowa sprawia, że jest niezwykle atrakcyjny(jak każdy rodowity Włoch). Oprócz tego, nasz bohater posiada również bardzo niezwykły, a zarazem tajemniczy znak na palcu wskazującym…jakiś symbol jakby odbity od rozpalonego pierścienia(o dziwo nie ma takiego przy sobie). Zawsze schludnie ubrany w rzeczy z najwyższych półek. Zabójczo przystojny w każdej chwili i zarazem zabójczo niebezpieczny…
-Charakter: Bohater od dziecięcych lat wykazywał oznaki swojej „wyjątkowości”. Dzięki bogactwu jego rodziny oraz dość dużym wpływom, Ezio uczył się w najlepszych szkołach starego kontynentu .Dzięki temu z całą pewnością można powiedzieć, że jest człowiekiem inteligentnym, obytym, kulturalnym. Potrafi się zachować w danym momencie, odpowiedzialny, sprawia wrażenie osoby, której można spokojnie powierzyć największy sekret. Jednak…to jest tylko jedna strona medalu. Po pewnym wydarzeniu( będzie to później opisane w historii) Ezio staje się szorstki, mało ufny, gwałtowny co czyniło go zarazem niebezpiecznym. Od tamtej chwili wolał działać niż przemyśleć następny krok. Czasami ta impulsywność go gubiła gdyż potrafił wplątać się w nie jedno „bagno”. Obudziła się w nim żądza zemsty, krwi, zgładzenia wszystkich wrogów. Szedł po trupach do celu nie zważając na krzywdę, którą dość często czynił. Był jak maszyna… bez uczuć potrafił wykorzystywać inne osoby dla własnych celów. Nic już dla niego się nie liczyło… to jest właśnie jego druga strona medalu.
-Pozostałe informację: Miłośnik broni, wschodnich sztuk walki oraz czasów historycznych. Najbardziej upodobał sobie włoski renesans, który potrafił studiować całymi dniami. Ponadto Ezio lubi wydawać spore sumki na różne rzeczy-począwszy od ubrań, biżuterii, a skończywszy na drogich, luksusowych autach typu Ferrari. Od pewnego momentu, a mówiąc dokładniej od ważnego wydarzenia w swoim życiu zostaje kimś kim w życiu by się nie spodziewał. Musi odziedziczyć piętno swojej rodziny, broniąc jednocześnie jej utraconego honoru. W skrócie musi zostać płatnym zabójcą…asasynem. Nie robi
ego jednak dla własnej przyjemności… przez zbieg niefortunnych okoliczności musi wypełnić powierzone mu zadanie. Oczywiście krok po kroku wypełnia je doskonale, ale to już całkiem inna historia…(będzie ona stopniowo opisywana w
treningach).
Pretendent do zbroi: Świętej złotej zbroi Wagi.
Historia:Ezio Auditore de Firenze… drugi syn Giovanniego Auditore bardzo znanego i bogatego bankiera z Florencji. Początki tego zacnego rodu sięgają już za czasów renesansu(końcówka XV wieku). I właśnie tym bardzo szczycili się wszyscy jej obecni członkowie, uważając się za „elitę”. I można też tak właśnie powiedzieć. Każde dziecko Giovanniego i Marii Auditore zostało starannie wychowane oraz wykształcone na najznamienitszych uczelniach kontynentu. Sam Ezio dostał się nawet do Oxfordu jednak…los i przeznaczenie wyryło dla niego całkiem inną ścieżkę, która niestety nie pozwalała mu zakończyć studiów. Otóż…dokładnie 13 października, tydzień przed swoimi urodzinami, Ezio przeżył jeden z największych koszmarów swoim życiu. Przez pewne porachunki jakie miał do czynienia Giovanni z włoską mafią prawie cała jego rodzina na tym ucierpiała. Jak się okazało głowa rodziny Auditore nie był jedynie uczciwym, pracowitym bankierem. Podczas nocy odkrywał swoje drugie oblicze, aby przywdziać strój
asasyna. Przez całe jego życie dobrze mu to wychodziło jednak przez zdradę „przyjaciela rodziny” życiem musiało zapłacić właśnie Giovanni, starszy syn Franco oraz najmłodszy Alessandro. I wszystko to odbywało się na oczach Sylwii(siostry Ezio) oraz Marii. Nasz bohater przybył na miejsce zbrodni dokładnie dwadzieścia minut po czasie…dwadzieścia minut za późno. Od tej chwili radosny, zawsze pogodny Ezio musiał przybrać inne oblicze. Oblicze, które było wypełnione złością, chęcią zemsty na tych, którzy byli za to odpowiedzialni.
Poszukując jakiś szczegółów w gabinecie ojca, czegokolwiek co pomogłoby mu zrobić pierwsze kroki do tego celu, młodzieniec odnajduję ukrytą komnatę schowaną za wielkim, zdobionym kominkiem. Wrażenie jakie zrobiło na nim to miejsce było ogromne. Początkowo nic nie rozumiał jednak gdy zaczął czytać dziennik ojca wszystko zaczęło być powoli dla niego jasne. Każde zabójstwo, które dokonał Giovanni było właśnie w nim opisane. Znajdowało się w nim także kilka nazwisk, które Ezio musiał sprawdzić. Oprócz tego nasz bohater odnalazł także strój asasyna… ciemny niczym noc zdobiony srebrem i złotem. Wykonany specjalnie z najlepszych materiałów. Głęboki kaptur skrywający całą twarz doskonale pasował do tego wszystkiego. I jeszcze coś…ostrza…dwa wysuwające się z nadgarstków mechanizmy zadające szybką i (miejmy nadzieję) bolesną śmierć miały być od teraz jedynymi przyjaciółmi młodzieńca.
Od tego właśnie momentu w ciszy przed matką i siostrą Ezio postanawia odziedziczyć piętno swojej rodziny. Postanawia dokończyć dzieło zaczęte przez jego zamordowanego ojca. Postanawia zostać prawdziwym asasynem…
Czy mu to się udało??. Wszystko niebawem się wyjaśni…
10 lat później…
Dorosły już Ezio miał za zadanie odnalezienie ostatniego celu gdzieś na terenach wokół Aten. Do tego zadania przygotowywał się staranie. Przeczuwał, że nie będzie to łatwe zadanie ze względu na to, że już miał do czynienia z nim… z Borgią. Doskonały szermierz i mistrz intrygi. Na pewno łatwo nie odda skóry. Do walki dochodzi tuż koło północy. Bitwa była zacięta każdy z przeciwników dawał z siebie wszystko. Oboje wykorzystali cały kunszt swych technik, jednak wygrany mógł być tylko jeden i okazał się nim…Borgia?!.
Otóż pod koniec walki przeciwnik wykorzystał tajemniczą moc…coś co w życiu jeszcze Ezio nie doświadczył. Magiczna ciemna aura przez ułamek sekundy pokryła ciało mężczyzny, a zaraz potem potężny strumień energii przeszył ciało asasyna niczym tysiące ostrzy. Atak wydawał się śmiertelny…Ezio mocno krwawił. Borgia postanowił nie dobijać przeciwnika, żeby jeszcze pocierpiał przed śmiercią.
-
Nie udało Ci się Auditore…jestem tak samo żałosny jak Twój ojciec…-wymówił jedynie te słowa, znikając zaraz potem.Mężczyzna dokładnie zapamiętam je. Wyraz po wyrazie, litera po literze. Nie mógł teraz umrzeć…musiał zdobyć się na ostatni wysiłek….przejść na kolejny poziom, aby móc zabić Borgię i odzyskać utracony honor rodziny oraz zakończyć prywatną krucjatę.
Wszystko to miało się rozpocząć od początku właśnie tu… na skalnych terenach niedaleko Sanktuarium…(nic o tym Ezio nie wie).
Cechy i wady postaci:1)Cechy: Potencjał(1), Psychik(2), Talent(1)
2)Wady: Umysł(1), Ciało(1)
Umiejętności postaci:1)10lvl-telekineza(1)
2)20lvl-ukrycie(1)
3)40lvl-telekineza(2)
4)50lvl-Wykrycie(1)
5)60lvl-Walka bronią(1)
6)90lvl-telekineza(3)
7110lvl-ukrycie(2)
8)120lvl-sub wymiar(1)
9)140lvl-sub wymiar(2)
OCC:
1)Moja postać zacznie grać niedaleko Sanktuarium, o którym kompletnie nic nie wie. Mocno raniony zacznie swoją wędrówkę na skalnych terenach.
2)Historia tego co się działo przez te 10 lat bd stopniowo pokazywana w treningach.