Skalne tereny

Skoro nie chciała rozmawiać, to była jej sprawa, bo przecież Fobos nie należał do osób, które będą nalegać na dyskusje. To jak przerzuciła dziewczynę trochę zadziwiło ciemnookiego ale nie miał zamiaru jej pomagać. W końcu jeszcze nie tak dawno zostawiła by i jego i ją. Mięśniak zarzucił sobie ręce na kark i szedł za Aster pogwizdując.

Choć wydawał się nie przejmować całą sytuacją, syn boga strachu analizował całą sytuację. Zapewne nikt nie spodziewał się po nim tego, że potrafi myśleć i układać jakiekolwiek strategie, i był z tego zadowolony. Dzięki temu udawało mu się nie raz kogoś zaskoczyć. Teraz zaś obmyślał różne warianty tego co się może przytrafić po powrocie do wioski. Dwa najbardziej prawdopodobne jakie przyszły mu do głowy to, że wódz wioski wyprze się wszystkiego, poda całkiem trafne argumenty i Aster mu uwierzy. Efekt tego byłby taki, że mężczyzna mógłby wysłać za nimi szpiegów i wykorzystać ich. Drugi scenariusz był nieco bardziej klarowny, mężczyzna przyznałby się do wszystkiego i złożyłby im propozycję "nie do odrzucenia". Wszystko mogło się jeszcze pozmieniać i wyszło by na to, że to Aster jest zdrajczynią. Jedno co najbardziej zastanawiało Fobosa, to reakcja dziewczyny na spotkanie z ojcem.