Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Śnieżna Dolina

Go down 
AutorWiadomość
Omen
Gość




Śnieżna Dolina Empty
PisanieTemat: Śnieżna Dolina   Śnieżna Dolina Icon_minitimeSob Kwi 21, 2007 2:16 pm

Omen po długim czasie postanowił odwiedzić swego mistrza Narayame w Śnieżnej Dolinie.Był tylko ciekawy czy go pozna po innej fryzurze.Omen przebył dosyć długą drogę od Asgardu.Nareszcie dotarł.Była to mała osada gdzie można było spodkać małe dzieci rzucające się śnieżkami i dorosłych którzy im się przyglądali z uśmiechem.Pośród domków,stał jeden wyróżniający się od innych.Był on większy a jego kolor był złoty.Omen kroczył w zbroji rozglądając się za swoim mistrzem.Dzieci patrzył na zbroje z podziwem lecz Omen nie zwracał na nie uwagi.Omen podszedł do jednego ze staruszków i zapytał:
-Witaj.Jestem Omen rycerz Zeta-Alcor.Szukam człowieka o imieniu Narayama.
-Yyaaauuyy...-nie wiedział co powiedzieć
-Wykrztuś to z siebie.Przecież nie gryzę.-rzekł wyższym tonem.
-Mieszka on w tym wielkim pozłacanym domku.
-Dlaczego tu jest tak ciemno i ponuro?-zapytał
-Zapewne wiesz że on mieszkał w innym miejscu.Odkąd się tu przeprowadził miasto zamarło.Każdy żył w strachu i niepewności o własne życie.Mówią że został jakoś opętany.Przed jego przyjazdem wioska ta cieszyła się gościnnością.Ale to już koniec....-wymamrotał i zaczął płakać
-Dziękuje Ci bardzo.Niedługo ta wioska odzyska dawną świetność.Dozobaczenia.-pare kroków dalej zaczął się uśmiechać i mówić po cichu-*Historia lubi się powtarzać.*
Omen podszedł do domu i zaczął pukać.Nikt nie otwierał.Wyglądało na to że dom jest pusty.Omen wyważył drzwi i zaczął krzyczeć:
-Mistrzu róciłem!-krzyknął.
-Ach...Omenie widze że pokonałeś demona który w tobie siedział...ale wiesz że czarne charaktery zawsze powracają - Nature Unity -zatakował Omena Narayama,lecz Omen bez trudu omijał każdy jego atak.
-Wiedziałem że tylko ty możesz zrobić taką afere.Opóść ciało mego mistrza demonie bo inaczej cię zniszcze!-rzekł
-Ale nie nie nie mój drogi...twój mistrz sam poprosił abym go opętał.Już dawno by nie żył gdyby nie ja.
-Nie wierze ci mój mistrz jest człowiekiem honoru.-rzekł Omen
-Wybacz ale twój mistrz ten honor ma w dalekim poważaniu.-Głos Narayamy
-Mistrzu!-krzyknął-A więc to prawda...odejdź z tej pięknej wioski bo inaczej siłą Cię z tąd usune.-rzekł poważnym głosem.
-Nie odwarzysz się...-rzekł Narayama
-Żegnaj mistrzu...-Shadow Viking Tiger Claw!-Omen zadał cios pazurem przebijając ciało swego Mistrza.
-A więc to by było na tyle...-rzekł sam do siebie poczym wyniósł swego mistrza z domu a następnie go zburzył.
Ludzie patrzyli na Omena niosącego na zakrwawionych rękach Narayame.Omen podszedł do drzewa wykopując wielką dziure.Włożył tam swego mistrza i zakopał.Zrobił takżę tabliczke na której napisał
-"Człowiek bez Honoru.Spoczywaj w Pokoju"-.Ciemne chmury zaczęły opuszczać piękną Śnieżną Doline.Wszyscy byli wdzięczni Omenowi lecz on nie zwracał na to uwagi.Usiadł obok grobu i zaczął myśleć o Camusie....
Powrót do góry Go down
 
Śnieżna Dolina
Powrót do góry 
Strona 1 z 1
 Similar topics
-
» Dolina

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Off-Topic :: ARCHIWUM FORUM :: I ERA-
Skocz do: