Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Sahara

Go down 
2 posters
AutorWiadomość
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Sahara   Sahara Icon_minitimeSro Mar 25, 2009 4:21 pm

Sahara Saharadesertbyjadennybe

Altair błąkał się po Saharze. Ci kilka chwil coś migotało mu przed oczami. Jakby ktoś lub coś szło przed nim ale nie chciało się ujawniać. Dookoła nie było słychać zbyt wiele. Czasami jakiś ptak przeleciał mu nad głową , a innym razem wiatr wydawał dziwne dźwięki wiejąc pomiędzy wydmami. Jedynym pożywieniem , które było dostępne , i którym żywił się Altair to owoce niskich kaktusów[Również same Kaktusy] , jaszczurki , węże , chrząszcze i resztki wody , którą miał w bukłaku. Gdzie nie spojrzeć piasek. Widok ten dołował Berbera lecz wiara w Hadesa dodawała mu sił i determinacji w osiągnięciu wyznaczonego celu. Nagle gdzieś w oddali zobaczył zarys postaci. Obraz był lekko rozmazany , a sam Altair będąc święcie przekonanym , że to jego mózg płata mu figle , szedł dalej nie podnosząc głowy w jej kierunku.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimeCzw Mar 26, 2009 9:45 am

Majaczący mu w oddali kształt postaci zaczął jakby zbliżać się, robić coraz większy i wyraźniejszy. Kiedy był już w stanie stwierdzić, że sylwetka wygląda na ludzką, tajemniczy kształt zatrzymał się, uniósł rękę i wskazał na zachód, gdzie widniało coś, co przypominało wystające z piasku resztki jakiejś budowli... a może był to tylko kolejny majak?
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimeCzw Mar 26, 2009 4:08 pm

Czas , który dotychczas spędził na Saharze nauczył go , że niczemu nie można ufać. Kilka godzin wcześniej gdy było jeszcze ciemno miał pewną wizję. Widział Hadesa , jego posłańca i zbroje. Otrzymał również piękny złoty flet do zaklinania węży. Wszystko to jednak okazało się tylko snem. Sytuacja , w której znajdował się teraz zmuszała go do ryzyka. Słońce było coraz wyżej , a powietrze coraz gorętsze. Oddech Altair'a był bardzo nierówny , a gardło wyschnięte gdyż ostatnie krople wody wycisnął z bukłaku kilka godzin temu. Niezliczona ilość wydm i zero życia. Choćby najmniejszego źdźbła trawy. Jego mózg działał coraz wolniej , a siły ulatniały się jak płyny wylane na rozgrzany piasek. Jedynym ratunkiem było zaufanie postaci , która stawała się coraz wyraźniejsza. W pierwszej chwili mógłby przysiąść , że widział piękną kobietę. Jednak gdy odciął dopływ światła do oczy poprzez przysłonięcie słońca ręką na jego twarzy pojawiło się zdziwienie. Postać okazała się ogromnym wężem. Choć to mogło by się wydawać dziwne , kobieta wąż podobała mu się bardziej niż nie jedna zwykła niewiasta. Nagle postać uniosła rękę i wskazała coś w oddali. Altair skierował tam swój wzrok. Zauważył zarys czegoś co kiedyś mogło być jakimś budynkiem.

Sahara Newcharacterthesnakeque

-Nie mamy wyboru. Możemy zginąć na miejscu lub sprawdzić czy to co jest rzeczywiście tam jest. A może ten przerośnięty wąż i te ruiny to tylko wymysł mego umysłu. - Powiedział do Sune-Ku , który schronił się kapturze jego szat. Sam nie dowierzał w to co się działo. Jednak nie miał innego pomysłu. Ruszył w kierunku , który wskazywała Kobieta Wąż.

OCC: Jeśli nie mogę opisać postaci , którą zobaczyłem to zaedytuje posta
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimeCzw Mar 26, 2009 5:10 pm

Istota, która wskazała mu drogę, wydała się rozpłynąć w palących promieniach słońca. Budowla jednak, ciągle zdawała się trawać na swoim miejscu. Odległość nie była spora, jednak warunki znacznie utrudniały wędrówkę.
W końcu dotarł na miejsce. Budenek wyglądał jak starożytna świątynia, co dziwne utrzymana w grackim stylu, przynajmniej w tej części, która wystawała spod piasku. Wyglądało na to, że można się dostać do środka.
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimeCzw Mar 26, 2009 5:33 pm

Postać , którą Altair miał za ogromnego węża w jednej chwili rozpłynęła się w powietrzu. Może to przez to , że po prostu jej nigdy tam nie było , a może zwyczajnie tracił zmysły. Ważniejsze od niej było jednak to , że ruiny nie zniknęły w ten sam sposób. Nadal w oddali malował się zarys kamiennych bloków lub szczątków jakiejś budowli. Atmosfera panując dookoła była przytłaczająca. Mimo to wreszcie pojawił się mały promyczek nadziei na to , że chłopak nie zginie w piaszczystym grobowcu. Nareszcie po postawieniu wielu trudnych i meczących kroków dotarł w okolice świątyni , a raczej tego co po niej zostało. Zewnętrzna część była zniszczona jednak wejście w głąb zdawało się być w porządku. Jedyne co dzieliło go od niego to piach , który zapewne od lat leżał przykrywając całą świątynie i powodując jej zniszczenie. Bez chwili zastanowienia zaczął kopać w głąb. Była to jedyna rzecz dzięki , której mógł przeżyć. Jeśli pod piaskiem nie znajdzie wejścia będzie to oznaczało śmierć. Zmęczony Altair nie miał by już sił aby dalej iść. W pewnej chwili , gdy Berber ocierał czoło odwrócił się i spojrzał za siebie. Gdy opuszczał głowę coś go oślepiło. Był to jakiś przedmiot leżący na małej skale. Wyglądało jakby był to pojemnik , który pasował do niego idealnie. Gdy chłopak podszedł bliżej zauważył flet. Ten sam , który pojawił się w jego śnie , ten , który wręczył mu Hades. Wtedy dotarło do niego , że został wybrany. Schował flet i zabrał się za kopanie. Mimo , że czuł jak powoli słabnie , myśl , że może służyć Panu Świata Podziemnego dodawała mu sił.

-Choćby do śmierci - Gdy to pomyślał pozostały piasek zesypał się odsłaniając wejście. Bez chwili wytchnienia Altair ruszył do środka. Panował tam półmrok , a z wnętrza wiał przyjemny orzeźwiający wiaterek.

-Wreszcie trochę cienia. - Uśmiechnął się i wyciągnął z kaptura Sune-Ku. Owinął go wokół ramienia i ruszył dalej przed siebie.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimeCzw Mar 26, 2009 8:48 pm

W środku istotnie było chłodniej, choć powietrze zdawało się raczej zatęchłe. Mała ilość światła, które docierało tam jedynie przez wykopany otwór nie pomagała zbyt w eksploracji obiektu.
Mógł dostrzec jedynie długi korytarz, na końcu którego rysował sie jakiś niewyraźny kształt, z tej odległości nie mógł jednak dostrzec co to takiego.
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 7:18 am

-Lepsze to niż żar pustyni - Pomyślał po czym ruszył w stronę czegoś co było na końcu korytarza. Jako , że im głębiej szedł tym ciemniejszy był korytarz musiał posługiwać się ścianą. Przesuwał powoli dłoń uważając jednocześnie aby nie natrafić na skorpiona lub tym podobne stworzenie. Szedł powoli i w miarę możliwości starał się omijać wszystkie przeszkody jakie leżały na podłodze. Mimo to co jakiś czas w coś uderzał. W pewnym momencie wpadł na pomysł.

-Może Ty mnie poprowadzisz.
- Powiedział do Sune-Ku po czym położył go na ziemi. Waż pełzł przed nim dzięki czemu mógł sprawniej i szybciej się przemieszczać. Znajdował się już bliżej tego co było na końcu jednak nadal zbyt daleko aby to dostrzec.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 12:35 pm

Ciemność rozjaśnił jasny błysk czegoś, co znajdowało się na końcu korytarza, czegoś, co wyglądało jak ogromny łuk, jakby brama pozbawiona drzwi. Osobliwy portal pokryty był jakimiś napisami.
Kiedy jego wzrok przyzwyczaił się do światła mógł odczytać: Żegnajcie się z nadzieją, którzy tu wchodzicie.
Przez chwile panowała zupełna cisza, w której rozległ sie dźwięk kroków. Z portalu wyłoniła się postać. W jasnym świetle mógł dostrzec ja całkiem wyraźnie.

Sahara Had2p

-A cóż to? - odezwał się cichy, kobiecy głos - Czyżbyśmy mieli gościa?

Patrzyła na nigo, uśmiechając się lekko.
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 1:00 pm

Gdy już był blisko zauważył coś na wzór łuku. Jego oczy już po kilku chwilach przyzwyczaiły się do światła i mógł odczytać napis na niej się znajdujący. W pewnej chwili usłyszał kroki. Chciał schować się choćby pod ziemią aby tylko uniknąć walki. Był tak zmęczony , że nie dał by rady małemu dziecku. Jednak gdy ujrzał kobietę rozchmurzył się i zrozumiał , że raczej nie będzie musiał używać siły , że kobieta , która wyłoniła się z portalu ma pokojowe zamiary.

-Jeśli to twój dom , to tak przychodzę tu jako gość. Możesz mi powiedzieć dokąd prowadzi ta brama. - Zapytał po czym podniósł Sune-Ku i owinął go wokół szyi.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 3:28 pm

-Mój dom? - zapytała zdziwiona kobieta - Ależ skąd, czy wyglądam na kogoś, kto większość życia spędził w przysypanym ziemią grobowcu?
Uśmiechnęła siedo niego zalotnie. Jej wzrok powędrował do błyszczącego przedmiotu, który chłopak znalazł próbując dostać się do tego miejsca. Widać było, że widok ten bardzo ją zaciekawił.
Odwróciła się w stronę portalu, który wciąż zdawał się być otwarty.
-Dla ciebie, ta brama prowadzi do nowego życia. - powiedziała w końcu - Pytanie tylko, czy jesteś gotowy aby zostawić za sobą wszystko i udać się na ciężką służbę u mojego pana?
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 3:57 pm

-Masz rację. To było głupie pytanie. Ukrywanie takiego piękna pod ziemią było by zbrodnią. - Odwzajemnił uśmiech po czym odpowiedział na zadane pytanie. Domyślał się już gdzie trafił. Jednak nigdy nie można być niczego pewnym przed końcem.

-Moje poprzednie życie już nie istnieje. Jeśli twój Pan zechce mogę się stać jego sługą. - Odpowiedział po czym znów popatrzył się na napis wyryty na bramie.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 5:10 pm

-Jaki szarmancki. - powiedziała kobieta słodkim głosem - Zaczynasz mi siecoraz bardziej podobać, tak trzymać.
Podeszła do niego i ujęła pod ramię. Postąpiła dwa kroki w stronę bramy.
-Pamiętaj, że jeśli przestąpisz ten próg, nie będzie już odwrotu. Twoje życie i cokolwiek będzie miało miejscu po jego zakończeniu, należeć będzie do Hadesa. Idź, jeśli starczy ci śmiałości.
Powrót do góry Go down
Jubei

Jubei


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 334

Płeć : Male

Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 6:24 pm

Uśmiechnął się i podszedł razem z nią bliżej bramy.
-Pogodziłem się z tym już dawno temu. Swe życie chcę ofiarować Hadesowi. - Ucałował dłoń niewiasty po czym robiąc kilka kroków w przód przekroczył bramę.

-Zapomniałem się przedstawić. Mam na imię Altair ibn al-Ahad. Teraz spróbuję już sobie poradzić sam. Żegnaj śliczna. Może się jeszcze spotkamy , będzie to zapewne niezapomniane spotkanie... - Ukłonił się po czym odwrócił w stronę dalszej drogi. Pierwsze kroki były niepewne , jakby chciał aby kobieta zatrzymała go i poprowadziła w dalszej drodze.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitimePią Mar 27, 2009 7:53 pm

Kobieta odprowadziła go wzrokiem. Nie zamierzała go zatrzymywać, nie było ku temu powodu. Zresztą po drugiej stronie miał go przejąć Ludwik, ona miała swoje zadania. Miała tylko nadzieję, że wątpliwej inteligencji strażnicy nie będą mu czynić żadnych problemów.
Kiedy chłopak zniknął w świetle bramy pstryknęła palcami, a kolor poświaty natychmiast zmienił kolor na złoty.
-Ooo... - powiedziała do siebie - Tam dawno nie byłam.
Weszła do portalu, który niemal natychmiast zgasł, pozostawiając zasypaną świątynię w całkowitym mroku.
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Sahara Empty
PisanieTemat: Re: Sahara   Sahara Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Sahara
Powrót do góry 
Strona 1 z 1

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Off-Topic :: ARCHIWUM FORUM :: IV ERA-
Skocz do: