Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Przyszli rycerze i wojownicy!

Bogowie udali się na spoczynek. Los krain jest w naszych rękach. Szykuje się długa wyprawa, w której udział biorą wszyscy aby odkryć tożsamość tajemniczego obiektu.

Dołącz do wyprawy i pokaż, że jesteś godzien przywdziania zbroi.
Saint Seiya PBF
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.



 
IndeksIndeks  SzukajSzukaj  Latest imagesLatest images  RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  

 

 Moskwa [Rosja]

Go down 
2 posters
Idź do strony : Previous  1, 2
AutorWiadomość
Hikaru

Hikaru


Dołączył/a : 19/05/2011
Liczba postów : 57


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeNie Sie 28, 2011 1:56 pm

Całe szczęście nie musiał długo czekać na kobietę, która być może chce mu pomóc. Zastanawiał się przez chwilę jak zacząć rozmowę. Poza alkoholem chyba słabością są także kobiety... na Syberii naprawdę jest ich mało i tego Dimitrij nie miał jak go nauczyć. Był speszony, ale musiał grać dobrą minę do złej gry.
- Jestem Daishi Hikaru. Dzisiaj ukradziono mi dokumenty, razem z pieniędzmi. Kątem oka dostrzegłem kolczyk w kształcie pentagramu na uchu tego, który mnie tak potraktował. Chcę odzyskać to co moje i odejść. Nie szukam zemsty, jestem podróżnikiem, nie wojownikiem. powiedział chłopak po czym usiadł na krześle. Nie chciał mówić wszystkiego bo co ją to obchodziło ? On rzeczywiście był podróżnikiem choć chciał się dostać do Sanktuarium Ateny w Grecji, więc każde miejsce w jakim był, było jednym stopniem mniej na drodze do Ateny.
- Ktoś dał mi cynka, że możesz mi pomóc. Możesz ? Dodał po chwili jeszcze trochę niepewny.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeWto Sie 30, 2011 10:19 pm

-Może i pomogę...a może i nie pomogę- zaczęła uprawiać swoje nieczyste gierki.

Kobieta w następnej chwili położyła się na wygodnym łóżku i zaczęła zmysłowo bawić się perłami, które miała na szyi oraz delikatnie wodziła palcem po czerwonych jak rubiny ustach. Nie spuszczała z młodzieńca wzroku tak jakby strzała amora dosięgła jej "pewną" część ciała. Parę sekund później umownym gestem zaczęła zapraszać młodzieńca, aby ten nie stał jak słup soli i zbliżył się do niej.
-Nie bądź taki nieśmiały, rozluźnij się...-szepnęła nieco ciszej w stronę Hikaru.

Kobieta wygląda na "rozpaloną". Trzeba byłoby być chyba głupim, aby nie zrozumieć na co ma teraz ona ochotę. Jej niebieskie oczy, który przypominały głębie oceanu spoglądały niemalże bez wytchnienia na Hikaru, który czuł jej kuszący wzrok na sobie.
-A teraz rozbierz się i stań się moim kochankiem...-rzekła delikatnie machając dłonią.
Słodka woń perfum unosiła się w powietrzu...ale było też coś dziwnego czuć...coś nietypowego...
Powrót do góry Go down
Hikaru

Hikaru


Dołączył/a : 19/05/2011
Liczba postów : 57


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimePią Wrz 02, 2011 10:34 pm

Westchnął cicho, ale zbliżył się do kobiety, która chyba dawno nie miała faceta. Lub inaczej- to była pułapka. Coś tu nie grało, tylko Hikaru nie wiedział co. Gaz usypiający ? Skąd ? Hipnoza ? Zawładnięcie myślami ? Nie.. nic takiego nie odczuwał.. kontrolował swój umysł i ciało. Wiedział na razie co robi. Usiadł na łóżku, po drugiej stronie, ale nie rozebrał się. Miał dłonie oparte o materac i patrzył na kobietę.
- Proszę ze mną nie igrać. Przyszedłem, bo potrzebuję pomocy, nie kobiety. Jeśli możesz mi pomóc, ucieszy mnie to. Byłbym wdzięczny, ale muszę ruszać dalej. Powiedział powoli, a gdy skończył przeszukał wzrokiem jeszcze raz cały pokój.. co tu mogło nie grać ?

Hikaru nie posiadał czegoś takiego raczej jak szósty zmysł, choć potrafił władać telekinezą. Szkoda, że nie potrafił przeszukać jej umysłu w poszukiwaniu informacji o tamtej grupie bandyckiej. Niestety to było ponad jego siły i mógł mieć tylko nadzieję, że uda mu się szybko wydostać z Moskwy. Miał przecież jeszcze tyle miejsc do zwiedzenia, i dostanie się w końcu do Grecji-Sanktuarium Ateny i zostanie jej rycerzem. Jeśli coś mu się stanie co pokrzyżuje mu plany, gdziekolwiek-czy tutaj czy na którymkolwiek z przystanków-zawiedzie swego wujka, a tego sobie nie daruje. Poza tym od tylu lat wiedział o Rycerzach, że sam chciał zostać nim i to już chodzi o jego ambicję.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeNie Wrz 04, 2011 10:19 pm

Kobieta najwyraźniej nie dawała za wygraną. Chwilę po tym jak skończył mówić, delikatnie położyła obie dłonie na jego policzkach by następnie zanurzyć się w jego oczach. A może odwrotnie?. To młodzieniec miał się zanurzyć w jej oczach...
Bądź co bądź efekt miał być ten sam.

Poprzez działanie wzroku, którym tajemnicza piękność od początku obdarowywała Hikaru, mogła w końcu wykorzystać umiejętność, która jest niewątpliwie jedną z najstraszniejszych. W jednej chwili nasz bohater poczuł jakby całe jego ciało odmawiało mu jakiegokolwiek posłuszeństwa. Jej błękitne oczy wydawały się niczym głębia oceanu-niezbadane dla zwykłego człowieka.

Fale hipnozy przechodziły przez jego umysł niczym ostry nóż w świeży chleb. Jednakże do ostatecznego efektu coś brakowało. Coś jeszcze było nie tak...
-A teraz weź ten nóż i podetnij sobie gardło-syknęła jak jadowity wąż, sama podsuwając młodzieńcowi śmiercionośne ostrze.

Czemu to robi?. Czy uda się jej misterny plan?. Czy Hikaru wykaże się odpowiednią siłą, aby wydostać się z tej pułapki?.

OCC: Hipnoza 1 użyta na Tobie:).
Jednakże poprzez ładnie odegranie postaci, zaskoczenie mnie lub wykorzystanie innego przedmiotu możesz tej hipnozy uniknąć. Powodzenia:)
Powrót do góry Go down
Hikaru

Hikaru


Dołączył/a : 19/05/2011
Liczba postów : 57


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimePon Wrz 05, 2011 6:11 pm

Hikaru był gotowy na wiele rzeczy, ale nie na to czego doznał w tamtej chwili. Kobieta śmierdziała podstępem na kilometr, od pierwszej sekundy jak ją tylko zobaczył czuł coś dziwnego, ale dopiero po znalezieniu się w tym pokoju zrozumiał co naprawdę czuł. Miał pewien rodzaj intuicji, ale nie potrafił jej jeszcze dobrze odczytywać. Tym razem wpadł przez to w kłopoty. Poczuł jakby jego ciało zamieniło się w szmacianą lalkę, a jego dusza została w niej zapieczętowana... podobnie czuł się na treningach zimowych z Dimitrijem. Teraz jednak coś stało się innego.

Wyraźnie czuł ciepło, nie było mu zimno, był tylko zdrętwiały. Gdy zapadał w głębię błękitnego oceanu coraz głębiej i głębiej, poczuł jeszcze coś nowego. Coś drobnego, ale w tym momencie było to jakby żyletką dla tonącego. Coś na jego piersi wprowadzało do ciała chęć działania, był to delikatny chłód jakby wychodzący ze splotu słonecznego przechodzący przez klatkę piersiową, brzuch, kończyny i głowę. Trwało to całą wieczność. Chłód ten nie miał na celu dawanie ukojenia jak zimne piwo w gorący dzień, raczej pobudzał ciało, sprawiał, że mięśnie przypominają sobie do czego zostały stworzone. Mrowienie w kończynach przestało być tak uciążliwe, i białowłosy zaczął czuć jak wraca do rzeczywistości. Medalion Camusa zaczął delikatnie świecić pod ubraniem chłopaka, ledwo widocznie. Było to dostrzegalne właściwie tylko dla bardzo wprawnego oka.

Najwidoczniej Camus zostawił w nim cząstkę siebie. Cząstkę swego kosmosu, ale także kosmosu innych Wodników z ostatnich lat. Ta cząstka miała chronić ich następców przez śmiercią, przynajmniej wbrew woli posiadacza. Hikaru nie zdawał sobie sprawy z mocy medalionu, działało podświadomie wszystko. Gdy wyłonił się z błękitnego oceanu oczu kobiety widział przed sobą jej wyciągniętą dłoń z nożem. Czuł się jak pijany. Ciężko było mu zebrać myśli na czymkolwiek poza wbiciem sobie ostrza w gardło. Gwiazda działała dalej jakby szeptając do młodego przyszłego rycerza. To pomogło młodzikowi otrząsnąć się na tyle i skoncentrowaniu się na jednej rzeczy na biurku, na końcu pokoju.

Było tam parę długopisów i ołówek, którego dotykał jeszcze kilka minut temu, zanim weszła Katarine. Sięgnął po to swoimi zmysłami wzroku by dostrzec to i zyskać świadomość tej rzeczy. Rąk nie mógł ruszyć, dalej były bardzo ciężkie, jakby z ołowiu. Zacisnął niewidoczną dłoń na przedmiocie pożądania. Pociągnął kursor myszy do siebie nastawiając długopis w locie w taki sposób by łatwiej się wbił. Wycelował w jedno oko kobiety ze zdolnością hipnozy i wbił lecący pocisk prosto w źrenicę. Cały efekt powinien minąć w tej właśnie chwili i Hikaru mógł odrzucić ją od siebie wstając jednocześnie na równe nogi. Coś takiego być może nie zabiło, ale na pewno zadało nieznośny ból i pozbawiło oka. Medalion od Dimitrija dalej palił się białym kosmosem, jak ledowe światełko, nie było jednak widoczne w świetle pokoju i pod jego ubraniem.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeSro Wrz 07, 2011 3:04 pm

Uff. Hikaru może mówić o naprawdę wielkim szczęściu. Gdyby nie owy przedmiot i jeszcze w miarę sprawny umysł, jego szyja wyglądała by jak krajalnica dla owego ostrza.

Nie dość, że sam uniknął śmierci to jeszcze zadał sprawczyni niewyobrażalny ból wbijając jej rozpędzony mocą telekinezy długopis. Można powiedzieć tylko-brawo.

Kobieta z bólu zaczęła się wić jak żmija po podłodze wydając jednocześnie przerażające odgłosy. To z cała pewnością nie były jakieś piski czy krzyki. Jednak po dłuższej chwili owy odgłosy ustały, a w pokoju nastała przerażająca cisza.
Czy może raczej cisza przed burzą.

Kobieta wstała na chwiejnych nogach i spojrzała się zdrowym okiem na jej oprawcę. Z drugiego narządu wzroku lała się czerwona krew i to dość obficie. Surowym tonem rzekła do niego.
-Widzisz co żeś narobił!. Oszpeciłeś mnie do końca życia!. Nigdy Ci tego nie wybaczę, nigdy!!!-ponownie jej dorodny, głos rozbrzmiał po pokoju.

Dziwne jeszcze, że nikt nie zareagował na to. A może coś tutaj było znów nie tak?.
Powrót do góry Go down
Hikaru

Hikaru


Dołączył/a : 19/05/2011
Liczba postów : 57


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeCzw Wrz 08, 2011 11:14 am

Nie wiedział za bardzo co zrobić w momencie wyrwania się z objęć kobiety. Stał mniej więcej na środku pokoju i patrzył na scenę grozy dysząc dość ciężko głównie z nerwów. To mu się jeszcze nie zdarzyło, zwykle zabijał tylko to co mógł zjeść, a teraz wykonał zamach na drugiego człowieka.
- Zaatakowałaś mnie. Ja chciałem tylko odzyskać swój portfel. A Ty zrobiłaś jakąś sztuczkę i prawie zmusiłaś mnie do samobójstwa. Nic z tego, kobieto. Myślałem, że uzyskam od Ciebie odpowiedzi, ale chyba myliłem się. Nie chciałem nikomu robić krzywdy. Mówił dość szybko i wbrew pozorom było słychać, że przestał być zimny jak lód, z nerwami na wodzy. Był bliski paniki i starał się trzeźwo myśleć, rozejrzał się dalej po pokoju.

Dlaczego tu nikogo jeszcze nie ma ? Przecież Katarine wrzeszczała na tyle, że ktoś powinien usłyszeć, na zewnątrz chociażby całej knajpy. Może to jakaś zasadzka i tamci czekają aż Hikaru otworzy drzwi ? Wtedy go zastrzelą, lub cokolwiek. Musiał uciekać, choć tak naprawdę stał w miejscu dalej. Nic nie wiedział na temat tamtej bandy. Robił się wieczór, a właściwie prawie noc, od godziny było ciemno. Teraz na pewno powinno być łatwiej szukać. Mimo to chłopak dalej stał w pokoju i nic nie robił. Może coś jednak się wydarzy co go naprowadzi na trop.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeSob Wrz 10, 2011 12:40 pm

Ta cisza w pokoju była jedynie wstępem do większej części "gry". Preludium wydarzeniem miało nastąpić właśnie teraz. Kobieta pomimo faktu, że mocno ucierpiała stała niemal cały czas niewzruszona i wpatrzona w niedoszłego kochanka. Było w niej coś dziwnego...może ten spokój, albo ten przerażający wygląd krwi lecącej z wydłubanego oka. Niemniej jednak na jej twarzy gościł szyderczy uśmiech. Tak jakby...
-Wszystko idzie gładko po moim myśli...-powiedziała poważnym, suchym tonem w stronę młodzieńca.

I tutaj właśnie coś się stało. Coś totalnie nieoczekiwanego. Wokół kobiety rozpromieniała fioletowo-czarna aura, która szybko pokryła całe pomieszczenie w jakim się oboje znajdowali. Ponownie znów ciało Hikaru odmawiało mu posłuszeństwa, tak jakby jego stopy zostały zabetonowane w drewnianą posadzkę.

Następne wydarzenia zdawały się być jeszcze dziwniejsze. Ściany pokoju zaczęły się... rozpływać z każdą kolejną sekundą. Energia, która promieniowała z kobiety zdawała się być powodem tych niepokojących wydarzeń. Także podłoga oraz sufit zaczęły popadać w nicość. Po dłuższej chwili naszemu młodzieńcowi zdawało się wydawać iż stoi na jakiś nieboskłonie!. Pokój, w którym jeszcze nie tak dawno przebywali obrócił się w pyłek, a oni... no właśnie. Gdzie oni trafili?.

Kobieta stała w centrum tego wszystkiego. Aura bijąca z jej ciała przez cały czas mocno się wzmagała. Jej jedyne zdrowe oko wpatrywało się w pewien punkt na ciele Hikaru.
-Witam w innym wymiarze mój drogi-przerwała tą przerażającą cisze.
Młodzieniec dalej nie mógł się poruszać. Na pewno była to kolejna sztuczka Katariny. Owa postać podeszła na wystarczającą odległość do niego i położyła mu dłoń na czole. Teraz dopiero Hikaru mógł zobaczyć jej prawdziwe oblicze...przerażające oraz okrutne. Biło od niej zło, szał i chęć krwi. Niepohamowana siła nawet dla niego.
-Popadniesz w niepamięć. Ześle Cię do miejsca, z którego nie będzie ucieczki. Żegnaj...

Z chwilą wypowiadania ostatniego słowa nasz bohater poczuł przerażający ból w głowie. To z cała pewnością była kolejna sztuczka kobiety, która chyba wykonała swój plan w stu procentach. Ból był nie do wytrzymania. Z każdą kolejną sekundą wzmacniał się. Kobieta jeszcze odwróciła się w jego stronę i tryumfalnie spojrzała.
-Żegnaj, oby mój wzrok nigdy już Ciebie nie dosięgnął...

W tym momencie podniosła obie dłonie. Ból w głowie na chwile ustał, ale w jego miejsce nastało nowe zagrożenie. Otóż...naszego bohatera zaczął wsysać jakiś wir czasoprzestrzenny. Gdzie?. Nie wiadomo. Jedno jest pewne...z tej opresji trudno mu będzie wyjść.
Powrót do góry Go down
Hikaru

Hikaru


Dołączył/a : 19/05/2011
Liczba postów : 57


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimePon Wrz 12, 2011 10:45 am

Przez chwilę w pokoju cisza była nie do wytrzymania, była bardzo dziwna. Dopiero po chwili chłopak poczuł coś dziwnego, znów jakby jego ciało sztywniało. Wszystko potoczyło się bardzo szybko-kobieta z jednym okiem uśmiechnęła się, a ten wyraz twarzy wdawał się jakby nieludzki. Hikaru czuł się całkiem sparaliżowany i bezradny. Był całkiem zdany na Katarine i pozwolił jej przenieść się do dziwnego miejsca... pokój cały zniknął i pojawili się na pustej przestrzeni. Czyżby hipnoza ? Możliwe. Ta kobieta bez wątpienia była bardzo wytrzymała... niektórzy mogliby zemdleć z bólu... kim ona jest, do cholery ?

Po krótkiej chwili i po paru wypowiedzianych przez nią zdań, białowłosy chłopak przeniósł się gdzieś. Został rzucony niewidzialną siłą, jego ciało i umysł. Stracił chyba swoje zmysły bo nastała ciemność. Nic już nie widział i nawet nie był świadomy swego ciała. Nie wiedział ile mija czasu, czy sekundy czy wieki. W co wpadł młody Daishi ? Czy odzyska swoją świadomość i będzie mógł dotrzeć do Sanktuarium ? W tej chwili nie mógł zrobić całkowicie nic. Zanim stracił wszystkie zmysły, towarzyszył mu ból, taki którego nawet nie można było opisać. Nieświadomość swego ciała bywa naprawdę dużą ulgą.
Powrót do góry Go down
NPC
NPC
NPC
NPC


Dołączył/a : 10/02/2008
Liczba postów : 869


Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitimeWto Wrz 13, 2011 7:36 pm

OCC; Pierwsza podróż- Moskwa zakończona. Przerzucasz się teraz do nowego tematu. Za ukończenie tej misji oferuje 2 lvl. Trzymasz cały czas ten sam poziom-oby tak dalej:)
Powrót do góry Go down
Sponsored content





Moskwa [Rosja] - Page 2 Empty
PisanieTemat: Re: Moskwa [Rosja]   Moskwa [Rosja] - Page 2 Icon_minitime

Powrót do góry Go down
 
Moskwa [Rosja]
Powrót do góry 
Strona 2 z 2Idź do strony : Previous  1, 2
 Similar topics
-
» Syberia (Rosja)

Permissions in this forum:Nie możesz odpowiadać w tematach
Saint Seiya PBF :: Zakątki :: INNE MIEJSCA :: EUROPA-
Skocz do: